Pole Namiotowe Grzybek

Pole namiotowe z wiata, w której można zrobić ognisko. Jest prąd. Jest kran (jeden) z zimna wodą. Są sławojki (dwie). Blisko do rzeki. Duży teren. Kilka stołów i ławek. I to wszystko za 10 zł od osoby. Pole na końcu miejscowości.

Bardzo lubię to miejsce, ale nie jest to pole dla wygodnych. Toaleta w postaci wychodka, brak pryszniców. Jest dostęp do prądu. Ceny są atrakcyjne. niedawno pojawiły się ławeczki.

Z jednej strony bardzo przyjemne miejsce, tuż obok Wisloki, z dostępem do wody, WC i wiatą z paleniskiem, ławami i dostępem do prądu. Z drugiej strony ten dostęp do wody to jeden kran wystający z ziemi, a WC podwójne, drewniane, niezachęcające do skorzystania. Wystarczyłoby zmienić tak niewiele, żeby podnieść standard.

Fajna, spokojna miejscówka przy rzece. Sama rzeczka trochę brudna wiec z kąpielą słabo, pryszniców brak ale można sobie poradzić.
Są wychodki takie klasyczne drewniane.
Cena bardzo niska 10zl za osobe.
Z wiaty z grilem nie korzystaliśmy ale są miejsca na ogniska na które drewienko leży uszykowane dla turystow. Fajne stoliki i ławki przy których można zjeść kiełbaskę z ogniska. Do sklepu czy siedziby parku narodowego około 20min spacerkiem.
Bardzo życzliwy gospodarz.
Polecam

Dziwi mnie średnia ocen tego miejsca. Na plus może przemawiać jedynie położenie nad Wisłoką, gdzie można się pomoczyć. Minusy? Marne toalety, prąd jedynie w jednym gniazdku, huśtawki dla dzieci niebezpiecznie się ruszają, zresztą część jest uszkodzona. Miejsce na grilla w porządku, nawet było drewno. Cena 10 zł od osoby.
Kilka kilometrów dalej w Hucie Polańskiej miejsce podobne przy schronisku Hajstra, ale jakże inne - spokój, cisza, woda i czyste toalety w schronisku.

Tanie, bo 10 zł za noc. Brak podstawowej infrastruktury na polach namiotowych. Na całe pole 3 gniazdka, z czego tylko 2 pod dachem. Brak toalet zastępują dwa wychodki, w których nie ma papieru. Brak prysznica zastępuje rzeka Wisłoka, przy której pasą się krowy. Tylko jedno ujęcie wody pitnej w postaci kranu 1,5 metra przed wychodkiem. Za to miejsce na ognisko z rusztem w altance i kilka innych miejsc na ogniska na terenie.

Cena niewspółmierna do warunków jeśli chodzi o dzieci. Tylko WC i woda. 10zł za os 4+ to trochę dużo. Dziecko 4-5-6 letnie nie jest w stanie skorzystać z toalety (czyt. "wychodka") przy upale, więc za co taka cena? Zjeżdżalnia (na placu zabaw) zupelnie dziurawa- lepiej żeby została zupełnie zabrana, a huśtawki wychodzą z fundamentów podczas niewielkiego hustania. Listwa ozdobna (drewniana)w Grzybku spadła i przygniotła dziecku palec. Przy takiej liczbie chętnych w słoneczny weekend, aż dziwne że tylko połowa pola jest wykoszona, przez co trzeba się rozkładać w ścisku.
Szkoda.

Bardzo dobre miejsce wypadowe do Magurskiego Parku w około liczne ścieżki piesze i rowerowe z pięknymi panoramami na okolice, pole namiotowe idealne dla kamperów przyczep, kibelek, woda, zadaszone miejsce na ognisko, prąd, brak prysznica, miły Gospodarz, ceny umiarkowane, stanfard/cena.
Polecam. :)