Dwór Wapowce

Przestrzegam przed odwiedzaniem tego miejsca!!!
W dniu dzisiejszym byliśmy odwiedzić park owadów, moja mama i ciocia zostały zaatakowane przed właściciela za to, że zebrały kilka opieniek, pani która nam sprzedała bilety pozwoliła nam na to, mówiąc że nie ma nic przeciwko. Właściciel zaatakował moją ciocię, próbował odebrać jej torebkę po czym rzucił się na moją mamę wyrwał jej reklamówkę i ciągnął za swetr. Moj 6 letni synek był dziś świadkiem chamstwa, agresji, brutalności wobec gości własnego parku oraz niebywałej chciwości.
Została wezwana Policja, a my nigdy już tam nie zagościmy.
******
W odpowiedzi do właściciela:
Fakt 1: było nas 3 osoby z dzieckiem nie dwie.
Fakt 2: nie spacerowałyśmy po parku, wykupiłyśmy bilety wstępu, za które zapłaciłam gotówką, a bilety nie zostały wydane.
Fakt 3: "właściciel" nie przedstawił się, a najpierw zaczął krzyczeć za nami i chcial sprawdzac torebki, strasząc nas.
Fakt 4: to on zaczal szarpać starsza kobietę wyrywając reklamówkę, która na pewno nie mieściła 5 kilo grzybów , a nawet jeśli to bylo na to wcześniejsze pozwolenie od kasjerki parku. takze to kto kogo szarpal też bedzie widoczne na tym monitoringu.
Fakt 5: jako właściciel parku kupuje pan grzybnię opieńki, która jest grzybem pasożytniczym i rozkłada drzewa?
Fakt 6: dopiero po awanturze dostałyśmy paragon na kwotę nie odpowiadającą tej, którą zapłaciłam. Na paragonie nie ma wyszczególnionych biletów,ani zabawki ,którą kupiłam.
Jeżeli twierdzi pan, że zeszła kradzież i pobicie to trzeba było zostać jak policja przyjechała i wyjaśnić a nie uciekać?
Proste, bo kradzieży nie bylo, "chronionych" grzybów tez nie, a moj syn widział agresora ktory atakuje kobiety bo to jest dokladnie co sie stało.
******
A co do parku: fajny pomysł, ale 8 owadów, to troche mało, park jest brudny zaniedbany, zarośnięty pokrzywami, schody są bardzo niebezpieczne. Miejsce jest zaniedbane. Byłam w czerwcu zaraz na początku sezonu i też było byle jak.

Bardzo klimatyczne miejsce,urządzone w folkowym stylu. Może mało nowoczesne ale można tu naprawdę odpocząć. Cisza , spokój,bocianie gniazdo przy oknie ♥️. Pokoje czyste.Jest gdzie pospacerować. Obsługa miła,przynajmniej w większości. Duży minus za śniadania. Porażka. Czerstwy chleb, nic atrakcyjnego do jedzenia,kilka plastrów sera,wędliny ,kupki twarożku. Brak cytryny do herbaty. Za 25 zł można naprawdę zjeść fajne śniadanie gdzie indziej. Pani tłumaczy że mało gości w hotelu. Nawet dla jednej osoby można przygotować fajny zestaw🤪. Nocować wrócę tam chętnie ale jeść już nie

Miałem szczęście trafić w to miejsce totalnie przypadkowo. Super jedzenie, świetna i przemiła obsługa. Ceny za nocleg jak i w restauracji jak najbardziej akceptowalne.

Bardzo ładnie i czysto jednak rezerwując 1 łóżko podwójne dostajesz 2 pojedyncze zlączone razem przez co zapadasz się w dziure

Pokój czysty, zadbany, dobre jedzenie, sympatyczna i pomocna obsługa, ceny umiarkowane, polecam

Dokonałam rezerwacji na stronie dworku. Otrzymałam potwierdzenie. Po przejechaniu 500km okazuje siě, że nie mają dla mnie pokoju. Pani na recepcji chowa się w komputer i stwierdza, że nie ma żadnych wolnych pokoi. Szefowa na wczasach stwierdza, że anuluje rezerwację.
Ja zostaję na lodzie bez noclegu przez niekompetencję firmy. Skandal! Nie polecam!!!!

Hotel w dobrej lokalizacji na wypady po fortach pokoje spoko obsluga miła

Na plus restauracja - smaczne jedzenie, szybko podane przez miłą obsługę. Jednak podstawową funkcją hotelu jest nocleg i tu niestety obiekt pozostawia wiele do życzenia. W pokojach nie grzały kaloryfery. Gdy próbowałem się dogrzać kaloryferem elektrycznym udostępnionym mi przez obsługę, zostałem poproszony o zmniejszenie jego mocy, bo korki wywalało. W efekcie przez całą noc było zwyczajnie zimno (przetrwać pomogły dodatkowa pierzyna z szafy i wełniana czapka na głowie). Do tego nie działał telewizor a ponadto, ściany były bardzo cienkie - słychać było wyraźnie odgłosy z innych pokojów, co przeszkadzało w zaśnięciu. Gdyby to było schronisko lub hostel, to byłbym bardziej wyrozumiały w ocenie, jednak z pewnością był to standard nie mający niczego wspólnego z hotelem trzygwiazdkowym, którym Dwór Wapowce formalnie jest. Mam nadzieję, że przy okazji trwającej rozbudowy obiektu właściciele podniosą jakość dotychczas działającego budynku, bo niewątpliwie jakiś potencjał to miejsce ma. Tym razem jednak, rekomendacji udzielić mu nie mogę.