/Świętokrzyskie Voivodeship/Hotel

Hotel „Kongresowy”

aleja Solidarności 34, 25-323 Kielce, Polska

Hotel „Kongresowy”
Hotel
4.1
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
VMJ3+GP Kielce, Polska
+48 41 332 63 60
hotelkongresowy.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Jordan X
Jordan X2 lata temu
Hotel lata świetności ma już dawno za sobą.
3-gwiazdkowy, faktycznie zasłużył na 3 gwiazdki.
Artur K
Artur K2 lata temu
Miłe przytulne miejsce. Obsługa na najwyższym poziomie. Dbają o czystość pokoi, choć przydałby się remont łazienek. Duży parking - bezpłatny. W obiekcie dwie restauracje (niestety na tą chwilę zamknięte i nie ma śniadań) sale konferencyjne oraz spa.
Niestety pandemia i okolicznosci biznesowe mocno ograniczyły funkcjonowanie Centrum.😭
Patryk J
Patryk J2 lata temu
Ogólnie hotel bardzo przyjemny, śniadania urozmaicone i smaczne, pokoje czyste i w przyjemnym klimacie. Nie spodobała nam się jedynie kwestia pieska w pokoju. Informacje zamieszczone w broszurze informowały o bezpłatnym pobycie psa. Natomiast przy opłacie za hotel zostałem poinformowany o dodatkowym koszcie 20zl /doba za pieska. Gdy zapytałem o to pana w recepcji to powiedział że porostu broszura jest nieaktualna... Te same broszury są w pokojach, były również w dużej ilości na blacie recepcji...
Bartosz Szczepanek
Bartosz Szczepanek2 lata temu
Nieetyczny biznes, który wynajmuje swoje sale konferencyjne oszustom naciągającym starsze osoby. Naciągacze, którzy podszywają się pod kielecki urząd marszałkowski są tu ewidentnie mile widziani, a ich gotówka nie śmierdzi.
Lucjan Zurowski
Lucjan Zurowski2 lata temu
Miła i kompetentna obsługa, pokój czysty, wygodny, przestronny. Komfortowe warunki do odpoczynku. Prywatny i bezpłatny parking. Śniadania urozmaicone, dobra kawa i sala z kominkiem dodająca atmosfery w chłodne jesienne poranki. Wcale nie trzeba być detektywem żeby ją znaleźć - wszystko jest wyraźnie opisane na tablicach ;) Nie wyobrażam sobie pobytu w Kielcach nie nocując choć raz w tym historycznym miejscu.
Paulina Trofimiec
Paulina Trofimiec2 lata temu
Hotel kręci biznes na wynajmowaniu sal konferencyjnych oszustom i scamerom, w tym firmie Euro Call Center, która podszywając się pod Urząd Marszałkowski Kielce, próbuje naciągać starszych ludzi. Nieetyczny biznes, którym gardzę.
Katarzyna Kłosińska
Katarzyna Kłosińska2 lata temu
Wraz z grupą koleżanek i kolegów spędziliśmy kilka dni w tym hotelu w związku z konferencją naukową, która odbywała się w odległym o 200 m budynku uniwersyteckim. Pod tym względem hotel był bardzo wygodny. Drugi plus to duży (i bezpłatny) parking. Z innymi sprawami było już gorzej - w kilku pokojach nie było ciepłej wody, a w jednym nie było w ogóle wody w kabinie prysznicowej. W mojej łazience była wanna (z hydromasażem, co należy zaliczyć na plus, ale był to apartament), lecz nie dało się w niej zakręcić korka, w związku z czym woda wylewała się do rury odpływowej. Niestety, gdy chciałam umyć się chociaż pod prysznicem, także okazało się to niemożliwe, bo nie dało się go włączyć - bolec, który go uruchamiał, został w mojej dłoni. Zgłosiłam to recepcjonistce, która zaproponowała mi udostępnienie łazienki w innym pokoju. Odmówiłam (nie miałam ochoty paradować o 22.30 w szlaforku po korytarzu, a przecież chciałam się umyć też następnego dnia rano) i domagałam się naprawienia uszkodzonych urządzeń. W końcu pojawił się konserwator -- bardzo miły, dzięki niemu będę miała choć jedno dobre wspomnienie z pobytu. Bo poza tym: w moim pokoju (w salonie) nie było dostępu świeżego powietrza, gdyż okno wychodziło na patio, w którym jest restauracja (w stylu palmiarni) zadaszona pleksiglasem (co nie tylko pozbawiało jej świeżego powietrza, ale i wygląda okropnie, głównie dlatego, że widać na nim brud). Poza tym: musiałam sama dźwigać do pokoju deskę do prasowania; gdy spytałam, czy w hotelu jest prasowalnia, dowiedziałam się, że jest, ale trzeba za nią płacić. Poza tym: w moim apartamencie była kuchnia, ale nie było czajnika. W sypialni nie działał telewizor, a w tym, który był w salonie, były jedynie stacje oferujące słabą rozrywkę, nie było natomiast programów informacyjnych (np. TVN24). Gniazdka elektryczne były umieszczone w takich miejscach, że podłączony do nich kabel (np. ładowarki) nie sięgał stolika. No i pamiątka z hotelu, która pozostała mi na kilkanaście dni: PLUSKWY. Zostałam pogryziona w nocy - na dłoniach, szyi i ramieniu oraz stopach i łydkach. Po powrocie do domu konsultowałam ugryzienia u dermatologa, który orzekł, że to nic innego jak pluskwy (użądlenia komara mają inny wygląd i inaczej się zachowują po kilku dniach). Okazało się też, że to samo spotkało jeszcze dwie moje koleżanki śpiące w innych pokojach. Dalej: w dniu, w którym nie mieliśmy zamówionej kolacji w hotelowej restauracji (trzeba przyznać, że była bardzo smaczna), zamknięto ją przed godz. 20.00. Śniadania były dość smaczne, ale kawa z ekspresu ohydna, a na dodatek słodzona, o czym goście nie zostali poinformowani (a powinni byli być). Jeśli chodzi o wystrój hotelu i restauracji, to pomieszczenia są schludne, ale dość tandetne - odzwierciedlają wyobrażenie o luksusie, jakie panowało na przełomie lat 80. i 90. (marmury, lustra na sufitach - na szczęście tylko w restauracji itd.). Za plus należy zaliczyć bardzo staranne i miłe panie sprzątające. Ogólnie jednak nie polecam.
Nurkersi Centrum Nurkowe
Nurkersi Centrum Nurkowe2 lata temu
Lata świetności obiekt ma za sobą. Bardzo duże pokoje, łazienki. Czyściutko. W łazienkach można by wymienić prysznice, bardziej pod kątem wygodnej obsługi. Śniadania bardzo smaczne i urozmaicone. Polecam generalnie.
Zalecane lokalizacje