Jestem zachwycony tym miejscem. Przepiękne widoki z okna, do tego jeszcze kominek i cały asortyment kuchenny, plaża na wyciągnięcie ręki oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego tuż pod nosem to wszystko dla 4-osobowej rodziny jedynie 300 zł/doba. Jest to idealne miejsce dla aktywnych polecam, każdemu kto szuka wrażeń wodnych. Na dodatek są tu najlepsze nad jeziorem Śniardwy warunki do uprawiania windserfingu i kitesurfingu.
Piotr Z.2 lata temu
Plaża duża świetna dla dzieci - płytko. Czysta woda możliwość wypożyczenia sprzętu i surfingu. Ośrodek niezbyt nowoczesny. Parking płatny. Sprzęt pływający widać już dość wysłużony - rowerki wodne. Wcześniej po drodze widziałem nową mniejszą plażę bardziej nowoczesną. Ta jest jakby zapomniana przez gminę że trzeba zainwestować. Ludzi mało.
Rafal Pluska2 lata temu
Świetna lokalizacja, prywatna plaża to miłe zaskoczenie
Lcrooss2 lata temu
Chyba najładniejsza plaża nad jeziorem, szkoda tego potencjału. Plażę dzierżawią zazwyczaj jakiś pseudo przedsiębiorcy nastawieni tylko na zysk, nie dając nic w zamian. Rok temu nawet wody bieżącej nie było plus śmierdzący toitoi.Ale po opłatę za miejsce atakował od razu.W tym sezonie ogrodzone, ciekawe kto teraz przejął.
Sylwia Piętka2 lata temu
Piękne miejsce z jednym z najpiękniejszych widoków na zachód słońca jakie w Polsce widziałam.
Michal K2 lata temu
Bardzo fajna miejscówka. Widok na jezioro, co prawda przez drogą, ale to wszystko jest bardzo blisko siebie. Droga i hotel przy samej wodzie więc czuć tak jakby okno było tuż pod jeziorem. Czyste i schludne pokoje. Ciepło w zimę, klima na lato. Nawet moskitiery są. Bardzo sympatyczny i konkretny gospodarz. Polecam bez wahania miejscówkę.
Alle Experto2 lata temu
Świetny obiekt! Miły właściciel i jego młodzi bardzo pomocni wnuczkowie. W pełni wyposażony aneks kuchenny. Nowe Guty dla tych co cenią spokój i brak odpustowych straganów. Wyjście z pokoju dzieli od jeziora mało ruchliwa droga i plaza. Generalnie idealne miejsce na chillout we dwoje bądź z dziećmi! 4 zamiast 5 gwiazdek za to ze moja Żona stwierdziła ze mogła być lepiej odkurzona podłoga. Ja tego nie dostrzegłem 😉
Piotr Sielatycki2 lata temu
Gdyby nie ostatnie pięć minut pobytu ocena byłaby zgoła inna. Jednak w obecnych czasach trzeba piętnować pewne praktyki, a czymś niedopuszczalnym jest wystawienie przed drzwi całego bagażu klienta gdy ten jest poza obiektem (włączając leki wymagające lodówki i firmowy komputer z poufnymi danymi) tylko dlatego że właściciel nie ogarnia kalendarza i przypadkiem rezerwuje na jeden dzień dwie rodziny. Rozumiem że można się pomylić, zapomnieć ale jest coś takiego jak telefon (tłumaczenie że nie mógł znaleźć podanego dwukrotnie numeru nie jest problemem gości tylko gospodarza) i nie robi się takich rzeczy, na klasycznego partyzanta, bez słowa uprzedzenia. Podobna sytuacja z upominaniem się o zwrot pieniędzy za ostatnią noc z której nas nomen-omen wyrzucono. Jeżeli ktoś zastanawia się nad wakacjami tutaj - życzymy miłego wypoczynku ale zdecydowanie radzimy z właścicielem wszystko łącznie z płatnościami załatwiać mailowo/na piśmie żeby mieć potem dowód jeżeli spotka was to co nas.
