KORMORAN

Jedzienie dobre jednak nie najlepsze, byłem w pawilonie 5 i pokoje wyglądają jakby urwały się z prl-u na wodę ciepła trzeba było mieć odpalony kran przez ponad 10 minut. Łóżka jak z cegły
(Wszystkie zdjęcia całego pokoju mam z wizerunkiem dlatego nie wrzucam)
Sama recepcja wygląda lepiej niż pokoje, basen wyglądła jakby był brudny. (Był poprostu "obdrapany") nie polecam chociaż podobno ma być remont lecz nie liczę na nic superowego.

Lokalizacja dobra na spędzenie miło i spokojnie czasu, jednakże koszta nie odzwierciedlają się do jakości jakie ponosi się w tym hotelu. Niewiem ale płacąc 300 za dobę pokój 2 osobowy zawsze miałem posprzątane przez Panią pokojówkę, śmieci wyniesione, wymienione ręczniki. Chora sprawa, że dla gości jest naliczana opłata za parking. Basen wewnętrzny cały zielony na dnie. Hotel wymaga naprawdę sporego remontu, widać zaniedbanie ze strony właścicieli , którzy oszczędzają na jakości i idą na same zarobki. Jedzenie w restauracji dobre jednakże ceny są zdecydowanie wygórowane.Haa. Przecież to nie Hilton w Warszawie tylko mały pokomunistyczny hotelik nad jeziorem, bez przesady

Na podstawie dwóch pobytów mogę z całą pewnością stwierdzić, iż to miejsce ma swój urok. Zaczynając od wad. Na pewno niektórym zakątkom przydałoby się trochę odświeżenia, gdyż pamiętają one jeszcze prawdopodobnie czasy PRL. Między innymi drewniane molo wraz z małym kąpieliskiem jest do likwidacji. Widać, że nie czyszczone i nie używane. Nie potrzebnie szpeci ośrodek. Karty menu mogłaby zawierać więcej "podstawowych dań". Pokoje odpowiednie, choć lekko nadszarpnięte czasem. Przechodząc jednak do plusów. Jezioro jest piękne, czysta woda, rozległe, położone wśród lasu. Jedzenie pyszne, obsługa bardzo miła i pomocna, śniadania i obiado-kolacje obfite w wybór, sama restauracja nastrojowa. Ośrodek ewidentnie przyjazny rodzinie oraz zwierzętom domowym. Pokoje, w "większości" położone z widokiem nad jezioro. Basen darmowy dla gości co się chwali. Ogólnie cisza, spokój i natura. Myślę, że gdy właściciel odświeży nieco ośrodek przy zachowaniu poziomu cen to będzie on bardzo atrakcyjny dla gości.

Witam. Hotel bardzo dobrze mi znany. Fakt jeździłem tam za komuny w rok rok był tam pełny wypas.wybieram się tam już od paru lat i dotrzeć nie mogę 😁Ogólnie polecam dobry klimat jak pamiętam spory basen kryty jak i w jeziorze Pluszne. Sporo zieleni duża stołówka wiele atrakcji. Polecam😊😊😊I pojawię się tam na pewno. Stare dobre czasy. Pozdrawiam..

Ciekawe miejsce z ciekawą historią. W pokojach czysto chociaż łazienka wymagałaby już delikatnego remontu ( lata 90). Jedzenie w restauracji dobre, ale ceny mogłyby być tańsze. Polecam śniadania.

Byłem 11dni miejsce fajne czysta woda w jeziorze ,cisza. Jeśli chodzi o hotel to troszkę zaniedbany często śmierdzi chlorem z basenu. Śniadania bardzo pyszne. Parkingi płatny dla mieszkańców hotelu (szok).

Jakość hotelu co do ceny porażająca słaba. Hotel z czasów PRL. W hotelu niepokojący śmrod, z basenu nie korzystalismy nawet, bo dno całe żółte, aż strach. W dniu wyjazdu brak wody , więc kąpiel czy chociażby zwykle mycie graniczy z cudem. Jedzenie bez szalu- masowka... na balkonie zero prywatności, 20 -30 balkonów, połączone barierkami bez kompletnie żadnego odgrodzenia. Standard tragiczny !!! Porwana ręczniki i prześcieradło, drzwi w prysznic trzymają się na słowo honoru. Oj duzo można by jeszcze powiedzieć. Hotel wymaga kompletnego odnowienia. Jedyny plus to widok z okna , bliskość jeziora i lasy wokół do spacerów.Jednak stanowczo Odradzam

Piękne miejsce na wypoczynek. Wspaniały widok na jezioro Pluszne z budynku hotelu.Cudne pejzaże okazdej porze dnia zachwycają wczasowiczów wschody słońca, mgły nad jeziorem o poranku oraz flora i fauna jeziora.