Kamena. Motel

Niestety muszę zmienić zdanie o restauracji. Za każdym kolejnym razem kiedy odwiedzam to miejsce mam gorsze odczucia. Obsługa restauracji na bardzo niskim poziomie. Jedzenie dostałam letnie, bo ciężko nawet nazwać je ciepłym. Zazwyczaj przychodziłam na placka po węgiersku, tym razem w wersji uproszczonej, juz bez papryki jak wczesniej i można było gdzieś znaleźć zaledwie kilka pieczarek. Siedząc w restauracji prawie dwie godziny, oprócz zabrania pustego talerza nikt nie zainteresował się czy może coś jeszcze podać. By domówić deser musiałam podejść do lady, tak samo jak i po rachunek. Dostałam paragon z kwotą 67zł, włożyłam więc do książki 100zł. Kelner ją zabrał i po chwili przyszedł i zapytał się mnie czy chcę resztę. Bardzo niestosowne posunięcie. Byłam zdegustowana tym pytaniem. Jako że sama pracuje w restauracji, mała lekcja dla obsługi. Po zabraniu książki z rachunkiem i pieniędzmi, wydajemy resztę jeśli klient nie powiedział ze jej nie chce, później odnosimy na miejsce i wtedy jeśli klient zechce zostawić napiwek to to zrobi. Lecz na napiwek trzeba trochę zapracować i okazać zainteresowanie, a tym bardziej na napiwek 50%.

Byłem z żoną 2 tygodnie temu. W zupie znalazłem muchę zaraz po podaniu więc wykluczam że mogła wpaść podczas jedzenia. (Pani kelnerka przyjęła reklamację bez żadnych uwag), natomiast drugie danie (kotlet schabowy) odgrzewany nie był świeżo smażony. Żona zamówiła placek po węgiersku, stare mięso smierdzialo knurem. Obsługa miła ale jedzenie tragedia a szkoda bo miejsce z potencjałem . Nie polecam

Jedzenie jest paskudne, i nie nadaje się do jedzenia dla ludzi z dobrym smakiem.
Byłem tam w zaproszeniu na obiad, wydaliśmy około 80 zł za wysuszoną pierś z grila. Tandetnie, talerze wyszczerbione, a sufit pomieszczenia brudny.
Bardzo słabo.

Pani z obsługi przyjęła zamówienie. Później przyniosła 2 talerze z obiadami i na tym koniec obsługi. Później tylko przyjęła należność. Można powiedzieć ani cześć ani pocaluj mnie w dupe. Na sali odbywała się jakaś komunia czy chrzciny. Pijane chamstwo klęło na potęgę i obsługa nie reagowala po zwróceniu uwagi Panu kelnerowi powiedział jakiejś kobiecie, ale zrobił to tak, że chyba nawet nie słyszała. Jedyny pozytywny punkt to smaczny obiad, który niestety był letni i spozyty w akompaniamencie przekleństw i chamskich odzywek i krzykow pijanych patusow. W menu występują dania, których w rzeczywistości nie ma jak np placek po wegiersku. Ogólnie poszedłem z żoną raz i więcej nie wrócę. Bardzo slabo

No cóż, musiałem tu zanocować i chyba to było ostatni raz. W pokoju ogromne czarne pajęczyny, ale cała reszta OK, czyli świeża pościel, czysta podłoga w pokoju i czysta łazienka - może Pani sprzątaczka widzi brud tylko do wysokości 1 metra ?! Obsługa w restauracji miła - kawa była dobra 😀

Zachaczylismy o restauracje wracajac z Nowogardu. Nie ukrywam ze troche wystraszylismy sie jak zaczelismy z partnerem czytac opinie o tym hotelu i restauracji (bylismy juz po zlozeniu zamowienia) tymbardziej ze w sierpniu zarezerwowalismy caly hotel (nocleg) dla gości weselnych. Okazuje się ze jedzenie przepyszne! Zamowilismy dwie różne zupy a pozniej pizze. Wszystko bylo idealne. Wiec polecam opinii nie czytać i samemu isc sprawdzić :))

Niewiele mogę powiedzieć na temat hotelu bo byłem tam tylko jedną noc! Może tylko to, ze warunki w miarę OK (poza tym,że trafił mi sie w łazience dziurawy ręcznik 😄) Chciałobym jednak zwrócić uwagę na personel, który nie do końca wypełnia swoje obowiązki. Przy meldunku okazało się, że pan z recepcji podczas rezerwacji telefonicznej tydzień wcześniej zaznaczył nie ten pokój o który prosiłem i z tego powodu doszło do dość nieprzyjemnej sytuacji z kierownikiem zmiany. "Szefowa" zmiany usołowała w bardzo niegrzeczny sposób wmówić mi moją winę. Gdy zażądałem pokoju, który był w moim zainteresowaniu zażądała dopłaty. Konkluzja jest taka... jeśli zamawiacie pokój w tym miejscu, to albo nagrywajcie rozmowę, albo rezerwujcie przez intarnet. Zaoszczędzicie na czasie i nerwach! A jesli zdarzy się Wam podobna do mojej sytuacja, bądźcie konsekwentni i walczcie o swoje racje! Mnie się udalo i otrzymałem pokój jaki chciałem bez dopłaty!

Tragiczna obsługa. Jedzenie jest bardzo dobre, ale dziewczyny, ktore tam pracuja to jakis żart... Czas realizacji zamowienia jest niedorzecznie długi, w ogóle zanim któraś z pań łaskawie podeszła do stolika zebrać zamówienie minął kwadrans, bo dziewczynki sobie chichotaly wesolo za barem. Smiech na sali.