Hotel OMEGA - Złocieniec

Niezbyt miła obsługa, arbuz na śniadanie smakował jak szynka
Za to w miarę przyjemne pokoje

Ogólnie fantastycznie....oprócz zepsutego pilota,jednego kompletu ręczników na cały pobyt bez możliwości otrzymania świeżego i brak śniadania w cenie

Nie polecam w hotelu czuć zapach szamba,nie miła obsługa .Nigdy więcej

Najgorsza obsługa z jaka się spotkałem. Na dzień dobry pretensje, że przyjechaliśmy później niż zapowiedzieliśmy przy czym mieliśmy, jak to w życiu, pewne problemy po drodze i dotarliśmy godznie później.
Wtargnięcia do pokoju w czasie mojej obecności, bez zapowiedzi.
Gdy zapytałem się grzecznie czy mógłbym skorzystać z drukarki, oburzona właścicielka zaczęła zachowywać się jakbym chciał ja okraść.
Ostatniego dnia zgodzono się abyśmy mogli przetrzymać walizki do 17 (doba hotelowa trwała do 11). Gdy je odbieraliśmy, właścicielka nakrzyczała na nas, że odebraliśmy WŁASNE walizki bez spejalnego powiadomienia jej o czynności.
Serdecznie odradzam wybòr hoteli omega w Złocieńcu

Byliśmy tutaj dwie noce. Nie wiem dlaczego ludzie dają takie opinie na temat tego hotelu, może z zazdrości czy zawiści:
- pokoje są brudne - nieprawda, pokoje są czyste, pokoje duże, duże i czyste łazienki, wygodne łóżka, wykładzina w pokoju jest czysta, pokoje w ogóle nie są zakurzone, pokój został posprzątany jak byliśmy w pracy. Hotel w środku jest bardzo ładny i czysty, jest dużo roślin, przed hotelem jest przyjemne miejsce gdzie można posiedzieć sobie.
- właściciele są niemili itd i dorabiają w Niemczech - nieprawda, miałem przyjemność porozmawiać z właścicielem i właścicielka. Bardzo mili ludzie, pomocni, wczoraj miałem przyjemność chwile posiedzieć z właścicielem przed hotelem i porozmawiać, bardzo miły i życzliwy człowiek. Poza tym właściciele nie dorabiają w Niemczech tylko mieszkają tam od wielu lat i żyje tam ich rodzina.
- pies biega po hotelu - nieprawda, owszem jest tam pies, bardzo fajny psiak Dino, ale po hotelu nie biega w ogóle, z reszta ludzie którzy nie kochają zwierząt to jak zobaczą psa przed hotelem to dopiszą sobie cała historie
- było coś jeszcze że śniadanie podane nie o tej godzinie o której proszono - nieprawda, my poprosiliśmy dwa razy śniadanie na 7.30 i było o czasie i było bardzo smaczne.
Jestem zdziwiony tymi wszystkimi opiniami na temat hotelu, bo wszystkie które były negatywne były wyssane z palca. Hotel jest czysty, ładny, zadbany, śniadania są smaczne, pokoje czyste, pracownicy hotelu bo bardzo mili, właściciele bardzo wspaniali ludzie, piesek Dino bardzo sympatyczny.
Polecam ten hotel, a do ludzi którzy pisali te negatywne oponie. Jak was zazdrość zżera to dajcie spokój, a jak coś już macie napisać to napiszcie prawdę.
Dziękuje za miły pobyt w Hotelu, jeżeli będę jeszcze w tych okolicach to innego Hotelu nie będę wybierał.

Jako tako. Ogólnie czysto, ale przyczynić dziurawy, woda obrazu na podłodze. Był to największy pokój za 400zl. Gościnność tu jest dramatyczną. Przyjechali późno wieczorem, ni było światła na wejściu, nic nie panisane na drzwi, tylko dzwonek z napicem 'Recepcja'. Jak rozumiemy czasy korona wirusa. Zadzwoniłismy, obok jakaś menedżerska otworzyła okno i zaczęła krzycząc na cały hotel dla czego zdzwonimy, przyjechali tu rozumiesz! Ja byłam w szoku.

Regulamin był jak najbardziej przestrzegany. Przez telefon również zaznaczyłam, że będziemy rano, po przyjeździe okazało się to dla Hotelu wielkim problemem. Bo jak stwierdził właściciel; obudzilismy go o 2 h za szybko a recepcja niby jest 24h. Co do ustalania godziny śniadania sam zapytał Pan Właściciel o której chcemy zjeść. Godzina wypowiedziana przeze mnie została potwierdzona, lecz właściciel zapisał inna. Przez takie nie porozumienie nie macie prawa drzec się na ludzi i nie okazywać szacunku. Nie dziwie się, że musicie Państwo pracować za granicą aby dołożyć do tego hotelu. Takim zachowaniem daleko nie zajdziecie.

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak niemiłą (delikatnie mówiąc) obsługą, a i czystość w pokojach pozostawia wiele do życzenia. Nie polecam.