Ośrodek Jazdy Konnej Pegaz w Krakowie

Witam, przyszlam zeby podzielić się swoja opinia co do tej stajni. Pierwszą trenerka z jaką miałam styczność w tej stajni była pani Sara. Parę pierwszych jazd, gdzie jeszcze uczylam się jezdzic, przebiegało w miarę okej. Dopiero po kilku tygodniach pani Sara, zaczęła przyczepiac sie do blachostek, pomijając fakt ze każdy zaczynał mnie tam obgadywac. Po zmianie stajni, zobaczylam ile w tym osrodku było toksycznej admosfery i ogólnie braku jakiegokolwiek profejonlanego
podejścia. Przepracowane konie, zero szancuku do nich, jak i do jeźdźców, warunki dla tych zwierząt również pozostawiają wiele do zyczenia. Patrząc z teraźniejszej perspektywy gdzie jestem na tyle obeznana w jeździectwie, nie pojmuje jak można jezdzic w takiej stajni i wspierać to co się w niej wyprawia. Mogę z ręką na sercu powiedzieć że w Krakowie można znaleźć o wiele lepsze stajnie, a tą omijać szerokim łukiem.

Stajnia okej, ale dla doświadczonych jeźdźców, ponieważ jazdy na lonży są prowadzone dennie, mija długi okres czasu zanim będziemy widzieć jakikolwiek progres. Natomiast jeśli chodzi o osoby jeżdżące samodzielnie, instruktorzy są bardzo fajni.

Super miejsce, żeby odciąć się od zgiełku miasta, instruktorka Sara ma ogromną wiedzę, jest bardzo pozytywna, pochwali, ale też "zgani", gdy trzeba ;D Super stajnia, atmosfera, ciekawie urozmaicane jazdy.

Dramat. Byłam tam dziś aby zobaczyć, przejść się. To w jaki sposób ludzie się tam zachowują jest żenujące, idzisz i słyszysz ze cie obgadują. Konie jeżdżą już zmęczone po kilka godzin dziennie, padoki bardzo małe warunki dla tych koni są poprostu smieszne. Instruktorka zlewa wszystko zero opieki i profesjonalizmu. Stanowczo ODRADZAM!!!!
(znam się na jeździectwie)

Witam, chciałabym podzielić się odczuciami co do tej stajni. Stajnia ma dosyć dobre warunki dla jezdzcow, jednak dla koni nie zbytnio (konie chodzą po 4-5 godzin bez przerwy).
Kiedy zaczynałam uczyć się jeździć bez lonzy,
posadzono mnie na kontusza. Chyba najgorszy kon z tej stajni który nie umie w ogóle pracować z dziećmi. Instruktorka wyszła jesc sobie naleśniki zostawiając osoby na placu. Kontusz wpadł w galop którego nawet nie dało się opanować, a sama instruktorka nie umiała nad nim zapanować. Z opowiadań koleżanek ten kon na każdej jezdzie odwala takie rzeczy, co sprawia niebezpieczeństwo dla osoby jezdzącej na nim i osób będących na placu.
Z ręką na sercu mogę odradzić tej stajni i znaleźć bezpieczniejsza.

Atmosfera w tej stajni jest wyśmienita!
Koniki w dobrej kondycji z dobrymi warunkami ❤️
Mogę z całego serca polecić tą stajnie !

Wspaniałe miejsce z cudownym końmi, instruktorami i ludźmi. Można się wiele nauczyć i doskonalić swoje umiejętności ❤️

Polecam stajnie ojk Pegaz w Krakowie , nie jeździłam w lepszej stajni , konie zadbane , instruktorki wspaniałe , duże padoki , każdy kon wychodzi jak ma wolne .