Miejsce zdewastowane, mimo tego sprawia świetne wrażenie. Sukcesywnie zamurowywane okna ogranczają dostęp do światła, latarka raczej wymagana. Wszystkie pomieszczenia nadgryzionie ogniem, zębem czasu i farbą w sprayu. Oczernione cegły wręcz zioną mrokiem i odpychają w pierwszym momencie. Główne pomieszczenie z wymalowanymi nachalnie pentagramami, zniszczoną ścianą naprzeciw wejścia i wiszącymi nad głową łańcuchami przywodzi na myśl spaczone przez czcicieli diabła świątynie obecne w grach czy filmach. Dalsze pomieszczenia z uwagi na wszechobecną czerń i niewielkie wymiary dają klausttofobiczny efekt. Miejsce samodzielnie - nie, ale absolutnie warto zajść do niej po lub przed zwiedzaniem pobliskiej zofiówki.
Piotr Pit2 lata temu
Dziwię się, że właściciel terenu, na którym znajduje się ta kaplica nie zrobił z tym porządku. Albo zburzyć i oczyścić teren, albo odrestaurować. W końcu kiedyś to było miejsce święte.
Marta Sawicka2 lata temu
Straszne a zarazem piękne miejsce. Szkoda, że zniszczone przez graffiti. Zachęcam do odwiedzenia. Kapliczka jak również pozostałości po sanatorium znajdują się w pobliżu Zofiówki.
Polando2 lata temu
Ok, tylko mocny fetor jest przy wejściu. Znajduje się tam sutanna z II wojny światowek
Piotr Kaczorowski2 lata temu
Miejsce klimatyczne lecz zniszczone przez graficiarzy oraz spalone w środku
Jakub Hawryluk2 lata temu
Ma swój klimat, szkoda że jest mocno zdewastowane
Rafał DURKA2 lata temu
Ruiny, historia 😏
Magda Gajewska2 lata temu
Zbyt drogo plus wróciłam z covidem daje 2 gwiazdki ponieważ miła obsługa
Miejsce samodzielnie - nie, ale absolutnie warto zajść do niej po lub przed zwiedzaniem pobliskiej zofiówki.