Wchodząc, pomyślałem że to jest to miejsce na kebaba. Nic więcej mylnego. Chciałem zjeść Dużego KEBABA ale potym jak zobaczyłem w jakiej bułce bedzie podawany to postanowiles sie zapytać dwa razy czy to duży KEBAB. Rozumiem ze bułki mogą się skończyć, ale niech powiedzą ze nie maja. A tak wciskali w bulke od małego hamburgera. Porażka. Wakacyjny Punkt Naciągowy. Nie mieli by prawa przetrwać w miejscu całorocznym. Pieniądze oddali !!!!
F3lip3 *2 lata temu
Ilość w stosunku do ceny słaba. Kebab przeciętny.
Clean Detail2 lata temu
Kebab nazywa się Fresh Kebab , nie polecam ! Zestaw na talerzu zawierał najgorsze frytki, przeciętne mięso oraz surówkę składająca się w 99% z sałaty a ten 1% to połowa plasterka pomidora ! Najgorszy kebab jaki kiedykolwiek jadłem . Chłopaki w żaden sposób nie starają się zrobić pyszne jedzenie ,a patrząc jak przygotowują inne kebaby, to na każdego kebaba przypada pół plasterka pomidora i jeden plasterek ogórka , oczywiście plus dużo sałaty i mięso . TRAGEDIA !
Konrad Lekki2 lata temu
Obsługa bardzo miła i skora do wyjaśnień. Kebaby dość spore za przystępną cenę. Lokal czysty.
Ewelina Szremska2 lata temu
Porażka i tyle. Dzwonisz jakaś baba mówi że są otwarci do 4 nad ranem. Po dojechaniu na miejsce okazuję się że w ogóle nie są czynni
Basia Wysoczanska2 lata temu
Porcje zupełnie nieadekwatne do ceny. Zdecydowanie to był mój najgorszy kebab w życiu. Mięso bez smaku, a całość z frytkami i surówką zalane potężna ilością jakiegoś ohydnego słodkiego sosu.na bazie musztardy. Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałam. W tej knajpie najlepsze jest tylko piwo. Najgorzej wydane 25 zl. Nie polecam.
Jolanta Myszkowska (Zbyszkomaru)2 lata temu
Całkiem smacznie, dobre frytki i przyjemne wnętrze lokalu.
Dawid Przepolskixg2 lata temu
Dałem za zestaw frytki mięso sałata 25zl. Zestaw w realu w ogóle nie odzwierciedla zdjęcia z Google. Nawet pol porcji nie ma że zdjęcia. Dziecko by sobie nie pojadlo. Turek udaje że nie rozumie o co chodzi , pokazywalem mu zdjęcie. Jednak doskonale rozumie co się zamawia i pieniądze polskie liczyć umie.... serdecznie odradzam
Chciałem zjeść Dużego KEBABA ale potym jak zobaczyłem w jakiej bułce bedzie podawany to postanowiles sie zapytać dwa razy czy to duży KEBAB.
Rozumiem ze bułki mogą się skończyć, ale niech powiedzą ze nie maja. A tak wciskali w bulke od małego hamburgera. Porażka.
Wakacyjny Punkt Naciągowy. Nie mieli by prawa przetrwać w miejscu całorocznym.
Pieniądze oddali !!!!