OMTC - Oracz Mroczek Training Center

Cudowne miejsce, super ludzie i świetna atmosfera. Treningi z Dorotą sa zawsze swietnie przygotowane i różnorodne. Dzięki niej polubiłam siłownie :D Serdecznie polecam Wszystkim to miejsce! :)

Bodybuilding is my life. Kocham wszystkich a najbardziej Panią Dorotkę. Pozdrawiam

Profesjonalne studio i mega zaangażowani trenerzy i trenerki. Świetna atmosfera, przyjazny klimat. W takim towarzystwie dbanie o formę to czysta przyjemność. Dzięki!!!

Cudowna atmosfera już od samego wejścia. Profesjonalny sprzęt i trenerzy. Bardzo czysto. Mocno polecam

Pełen profesjonalizm, fantastyczny klimat, czysta przyjemność! Trenerzy wyróżniający się bardzo wysokim poziomem wiedzy i ogromną pasją. Indywidualne, kompleksowe podejście do klienta. Wystrój bardzo klimatyczny, z dbałością o szczegóły.

Mega profesjonalni i zaangażowani trenerzy. Dobra wentylacja sali ćwiczeń, czysta łazienka, miejsce do zaparkowania samochodu. No chyba tak jest w niebie...😇

Idealne miejsce dla każdego, kto ma ochotę poćwiczyć pod okiem trenera personalnego.
Świetny relacje na linii trener - podopieczny.
Dla mnie jest to miejsce, bez którego nie osiągnąłbym wyznaczonych celów w tak krótkim czasie. Dzięki treningom w OMTC, stałem się zawodnikiem Reprezentacji Polski, oraz dostałem się do najlepszego siatkarskiego liceum w Polsce. Każdy z podopiecznych ma swój indywidualny plan, więc jest to idealne miejsce dla początkujących, jak i dla tych aspirujących o Top w swoim sporcie. W ramach ciekawostki, mogę powiedzieć, że mimo roku czasu spędzonego w OMTC, żaden trening się nie powtórzył, przez co zawsze było ciekawie.
Osobiście uważam, że w Krakowie, jak i w całej Polsce nie ma lepszego miejsca z treningami personalnymi niż OMTC.

To miejsce zaraża pozytywną energią i chęcią do podjęcia pracy nad sobą. To przede wszystkim miejsce stworzone przez mega kreatywnych ludzi podchodzących z zaangażowaniem i pasja do pracy ze swoimi podopiecznymi. Omtc nie czekal na cud tylko sam wycudowal to miejsce! Endorfiny w pigułce!! Trzymajcie tak do końca świata i o jeden dzień dłużej!