ENERGY FITNESS CLUB SASKA KĘPA

Siłownia w bardzo dziwnym stylu, nie podoba mi się, ale nie o to tu chodzi. Bardzo mała, sprzęt ściśnięty i jest go również baaardzo mało (z 5 bieżni, w tym zepsute, 5 orbitreków-również jakieś zepsute, kilka rowerków i z 5 innych maszyn). Ciemno, a do tego dziwny smród, szczególnie jeśli chodzi o prysznice. Co do obsługi: czy trenerzy są nie wiem, nigdy nie widziałam, na stałe nikogo nie ma, panie z recepcji miłe i pomocne.

Byłam raz i nigdy więcej. Strefa siłowa praktycznie nie istnieje. Maszyny ustawione są ciasno- dwie osoby to już tłum. Już szatnia wydaje się bardziej przestronna. Rozumiem, że klub dla kobiet, ale tylko dla tych kobiet, które lubią pojeździć na rowerku lub poskakać na zajęciach.

Ja po prostu lubię to miejsce :) Tylko kobiety w wieku od 16 do około 65 lat. Miła i spokojna atmosfera. Bardzo dobrze prowadzone zajęcia. Lubię Agę i Martę, ciepłe i zaangażowane dziewczyny :)
Polecam !

Siłownia nie jest za duża, ale to ma swojej uroki. Nigdy nie jest za bardzie przepełniona, na szczęście jeszcze nie zdążyło mi się czekać na możliwości skorzystania ze sprzętu. Bardzo ładne i super pomyślany wystrój. Polecam 👌

Sprzęt- tragedia, wystrój jak u 60 letniej pani, prysznice z grzybem, zajecia fajne ale co chwile odwoływane lub zmieniany trener. Ciemno, ciemno i jeszcze raz ciemno.

Godziny otwarcia inne niż podane w wyszukiwarce google.nie ma to jak zacząć trening z rana czekając aż ktoś przyjdzie i otworzy. Czekałam. Poszlam. Już raczej nie wrócę

Fajna siłownia. Może i jest mała, ale są spoko sprzęty i naprawdę ciekawe zajęcia. Obsługa zawsze miła i pomocna. Polecam.

super miejsce z fajna sympatyczna obsługą 😉! Szczególnie polecam zajęcia na sali fitness jest moc 😊💪💪💪