Klub Atelier
Aleja Franciszka Mamuszki 2, 81-729 Sopot, Polska
4.5
8 komentarze
CHX9+98 Sopot, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 12–22
Wtorek: 12–22
Środa: 12–22
Czwartek: 12–22
Piątek: 12–5
Sobota: 10–5
Niedziela: 10–22
Wtorek: 12–22
Środa: 12–22
Czwartek: 12–22
Piątek: 12–5
Sobota: 10–5
Niedziela: 10–22
Napisz recenzję
Zalecane lokalizacjeJowi2 lata temu
Szukasz miejsca w Sopocie gdzie mógłbyś/mogła zorganizować imprezę okolicznościową bądź spędzić miło czas w sobotni wieczór? Takim miejscem z pewnością jest Klub Atelier. Niesamowite miejsce z widokiem na morze. Drinki na wysokim poziomie. Organizacja imprezy okolicznościowej - nie można nic zarzucić, było rewelacyjnie. Polecam to miejsce!
Mad. Anett2 lata temu
Fajny klimat, dobre drinki, fajnie zorganizowany ogródek restauracyjny (w tym przypadku "pubowy" :p). Podoba mi się pomysł z ustawieniem huśtawek i ala wyspy przed nimi, co pozwala na relaks przy drineczku i jednoczesne podziwianie widoku morza :)
Aleksandra Modrzejewska2 lata temu
Dziewczyna na barze z dużym entuzjazmem zrobiła mi szejka owsianego z różnymi bajerami, w cenie...10 zł. Miłą odmiana w stosunku do sąsiednich lokali gdzie za gofra z polewą płaci się 24 zł i nie ma rewelacji. Polecam klub Atelier
Alina A.2 lata temu
Miejsce fajne śle obsługa nie miła, drinki wodniste, kiedy zwróciłam uwagę ze poprzedni drik miał inny smak , barman odpyskował … szkoda
Cezary „Blacke”2 lata temu
Piękny, klimatyczny punkt na Twojej trasie. Super drinki. Klub z tarasem na plaży tuż przy Teatrze Atelier. Teraz po sezonie piękne widoki, nikt z gołym torsem nie zasłania morza. 😂 Polecam grzaniec piwny. 🍺Mmm. Ekstra. 🍻
Michał Stańczka2 lata temu
Frytki zimne, rosół domowy smakuje jak sama maga, ryba bez smaku wszystkoo zimnie herbata była bez herbaty
Izabela Czajka2 lata temu
Klub przy morzu,obok molo.Jesli chodzi o klimat klubu to dałabym 5.Jesli chodzi o sprzęt, muzykę oświetlenie również 5.Ale niestety jeśli chodzi o barmana to już dałabym ocenę 1. Wpadliśmy towarzystwem w piątek po godzinie 21ej i barman podał mi i mojej koleżance piwo grzane w klejących szklankach. Rozumiem jedna szklanka trochę klejąca może piwo się rozlało.Ale dwa? Barman albo nie umył tych szklanek albo podał nam w niechlujnie wymytych szklankach. Nie ukrywam,że były one obrzydliwe.
Karol Talarek2 lata temu
Miejsce w bardzo fajnej lokalizacji z dobrymi cenami. Na minus smak drinków, który nie był najlepszy.