AAA AUTO
al. Walentego Roździeńskiego 91, 40-203 Katowice, Polska
3.1
8 komentarze
7394+83 Katowice, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 9–21
Wtorek: 9–21
Środa: 9–21
Czwartek: 9–21
Piątek: 9–21
Sobota: 9–21
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 9–21
Środa: 9–21
Czwartek: 9–21
Piątek: 9–21
Sobota: 9–21
Niedziela: Zamknięty
Wielkie podziękowania dla Panów ;
Leszka Gąsiora, Kamila Chołuja oraz Przemka Prokopa.
Dziękuję również Pani Dominice Kowalskiej. Obsługa pracowników Salonu jest na najwyższym poziomie , a zaangażowanie i profesjonalizm to Wasze atuty. 😀
Uwielbiam Was !!!
Będę polecać ten Salon każdemu kto chce kupić autko zostawiając w rozliczeniu swoje stare. ( sprzedałam tu moje polo, za które otrzymałam satysfakcjonującą mnie cenę)
Zadowolona klientka Iwona
Firma wycofuje się z ustaleń i obietnic a po zakupie samochodu, AAA AUTO już nic nie interesuje.
Po dodzwonieniu się na infolinię, pracownicy odsyłają od jednego działu do drugiego... obiecuja ze ktoś się odezwie... I na obietnicach się kończy.
Otrzymałem telefon dotyczący ogłoszenia mojego samochodu z propozycją odkupu przez AAA Auto. Miła Pani zaprosila mnie ich salonu do Katowic w celu oględzin samochodu. Początkowo nie byłem zainteresowany, bo zdawałem sobie sprawę, że zaproponują niską cenę (w końcu muszą na czymś zarobić), jednak Pani z obsługi powiedziała, że jeżeli nie wyjdzie nic na ogledzinach to są w stanie zapłacić cenę z ogłoszenia. Skusilo mnie to i pojechałem. Samochód w dobrym stanie technicznym i wizualnym, miły Pan z obsługi sprawdził samochod, zrobił zdjęcia, sprawdził dwukrotnie dokumenty i kazał poczekać na wycenę. W międzyczasie zaproponował spacer po placu, aby zobaczyć, czy nie spodoba się nam samochod z ich oferty, wtedy jeżeli zdecydujemy się na zakup to wycena naszego samochodu wzrośnie o 20% - wtedy zrozumiałem, że nie będzie kolorowo (przecież nie będzie to cena powyżej tej z ogloszenia). Entuzjazm opadł całkowicie jak usłyszałem wycenę. Samochod za 20 000 zł, wycena od AAA Auto około 10 tyś, id razu odrzuciłem ofertę, Pan z obsługi kazał poczekać, wyszedł zadzwonić do centrali i wrócił z propozycją 12 tyś - znowu odrzuciłem. Później zapytał się jaka jest ostateczna cena i podałem cenę o 1000 zł niższą niż w ogłoszeniu, na co usłyszałem tylko parsknięcie. Transakcja nie dobiegła do skutku, a samochod sprzedany później nowemu właścicielowi po symbolicznych negocjacjach.