Jeśli chodzi o stacje diagnostyczną i Panów tam pracujących to zdecydowanie daję 5 gwiazdek
Maciej Rusinek2 lata temu
Paweł W. Jak jeździsz szrotem to o co pretensje. Nie raz mi się zdarzyło że żarówka tablicy nie świeciła, czasem postojówka itp i NIGDY - rozumiesz to słowo? ŻADEN diagnosta nie skasował mi dodatkowej kasy tylko powiedział żebym to wymienił. Pitolisz w swojej durnej opinii jak Janko Muzykant.
Marek W.2 lata temu
Uwaga na oszustów, biorą pieniądze na przód za diagnostykę, po czym za każdy pkt do poprawy biorą 20 złotych (za byle co np. brak światełka od poduszki powietrznej, nieczytelna naklejka na haku, standardowo- podwyższone spaliny), po naprawie wszystkiego żądają 80 zl za weryfikacje czterech "usterek", a jak znowu coś nie przejdzie to kolejne 20 zł!!. Wiedzą, że się wtopiło 160 zł, to myślą, że człowiek bedzie płacił aż do skutku... Byłem na spalinach i dostalem wydruk, że wszystko ok, a oni do mnie, że to może z innego auta - kpią z ludzi w biały dzień. Bylem z papierkiem od spalin na policji, ale skierowali mnie do starostwa, zlodziejom nie odpuszczę na pewno, 160 złotych poszło w piach, a na innej stacji przegląd od ręki...
Miroslaw Kowal2 lata temu
To jest bardzo latwe trzeba przyjechać sprawnym technicznie samochodem. I po temacie. A nie pyskowac ze nie podbili. Tylko u nich przegladam auto i super sprawdzają Place z góry i jeśli auto jest w porządku to jeździmy
Paweł K2 lata temu
A czy to wina diagnosty że Masz niesprawne auto i nie znasz prawa w zakresie badań technicznych pojazdów. Takie opinie są karalne.
