Kościół w stylu, jaki znam z dzieciństwa, konkretny i bez odniesień do głupawej rzeczywistości propagowanej przez media i zdrajców w polityce opłacanych przez obcych.
Żanna Rożek2 lata temu
Bylam na weselu Karoliny i Kamila 06.08.2022. Niesamowita atmosfera w kościele. Przemiły i szczery ksiądz.
1967wsw19672 lata temu
Brak słów... polecam kościół w Jeziorni
Light Sensitive2 lata temu
Oprócz sprawowanych Eucharystii, szczególnie cenna w tym kościele jest możliwość Adoracji Jezusa, Który czeka w Najświętszym Sakramencie przez cały dzień aż do ostatniej Mszy Świętej do 18. ❤
Malgorzata Debska2 lata temu
Nie podoba mi się wnętrze tego kościoła, brakuje przemyślenia i konsekwencji w dekoracji wnętrza, zabrakło komuś gustu w jego urządzaniu.... Wszystko sprawia wrażenie przypadkowości i nadmiaru styli, przedmiotów i dekoracji, wyszło bezguście. Faktycznie brakuje tam miejsca właściwie zaaranżowanego gdzie mogły by być eksponowane relikwie przechowywane w kościele. Nawy boczne są niepraktyczne bo wąskie i nie własciwie wykorzystane, a centralna część z Tabernakulum ma tyle różnych styli... przemilczę... no mnie się nie podoba. Ilekroć tam jestem z wizytą to staram się stworzyć w myślach projekt zmian... Kolor zielonkawy ścian, przy tak słabym oświetleniu wypada fatalnie... fatalnie...
Duduś 91292 lata temu
Czy ktoś mi wytłumaczy czy człowiek przyjeżdżający w odwiedziny do Tomaszowa musi od razu się zrazić? Czy ksiądz ma wadę słuchu i nie uważa, że to granie z samego rana pieśni na całe roztocze to, w intencji osób aby nie nie mogły odpocząć? Dzięki parafi niemowlak, przez swój pobyt u dziadków codziennie z rana pobudka o 6stej rano i płacz! Bóg zapłać!
Piotr Wysocki2 lata temu
Możliwość adoracji Przenajświętszego Sakramentu to cudowna sprawa, a w tym kościele jest On codziennie wystawiany abyśmy się do Niego uciekali. Chwała Panu!
Anonymous2 lata temu
Bardzo ładny kościół w którym widnieją tablice upamiętniające bohaterów walczących za Polskę. Mój pradziadek także walczył w bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Przeżył i został pojmany i wywieziony do obozu jenieckiego w Murnau w Bawarii, skąd oswobodzony po paru dobrych latach trafił do Łukowa i tam również zaczęła się moja historia. Także dziękuję Bogu, że pradziadek tyle przeszedł żywy, a ja mam możliwość życia na tym świecie. ppor. Olgierd Popławski był kawalerzystą, jego ostrogi mój dziadek Mieczysław ofiarował jako votum na rzecz Matki Boskiej w Kodniu. Który prawdopodobnie zawisnął razem z innymi votami.
Mój pradziadek także walczył w bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Przeżył i został pojmany i wywieziony do obozu jenieckiego w Murnau w Bawarii, skąd oswobodzony po paru dobrych latach trafił do Łukowa i tam również zaczęła się moja historia. Także dziękuję Bogu, że pradziadek tyle przeszedł żywy, a ja mam możliwość życia na tym świecie.
ppor. Olgierd Popławski był kawalerzystą, jego ostrogi mój dziadek Mieczysław ofiarował jako votum na rzecz Matki Boskiej w Kodniu. Który prawdopodobnie zawisnął razem z innymi votami.