Parafia Rzymskokatolicka Świętej Rity z Cascii

W chwili obecnej trwa budowa Kościoła. Zgodnie z zapowiedzią Kościół ma być uruchomiony w maju 2019 roku. Obecnie powstała Kaplica.

Fantastyczna parafia prowadzona od serca przez super księży z powołania. Trafne sensowne kazania, piękna oprawa muzyczna na mszy wieczornej, ksiądz z gitarą i zaangażowana społeczność. Polecam!

Tragiczne usytuowanie kościoła w bardzo małej odległości od budynków mieszkalnych. W sezonie letnim głośniki wyją na cały regulator przez co uprzykrzają życie okolicznym mieszkańcom. Ksiądz jest głuchy na prośby o ściszenie czy wyłączenie tego osprzętu, bezczelnie prowokuje mówiąc, że "on to by tu mieszkania nie kupił". Albo żeby dać pieniądze na budowę dużego kościoła, to wtedy będzie ciszej. Co jakiś czas blokowana jest przez pochody organizowane przez kościół jedyna droga dojazdowa do osiedli na przedłużeniu Żupniczej. Słowem masakra, nie wiem kto wydał pozwolenie na umieszczenie tego obiektu w takiej lokalizacji. Strach pomyśleć, co będzie gdy powstanie ten duży kościół wyposażony w dzwonnicę (kilkanaście metrów od okien czyjegoś mieszkania)...

Należałam już do wielu Parafii (ze względu na 5 krotną zmianę miejsca zamieszkania), ale takiego miejsca, takiej atmosfery modlitwy, zrozumienia, otwartości księży nie spotkałam nigdy wcześniej. To co robią księża Rafał i Andrzej, a od jakiegoś czasu również ksiądz zakonnik zdecydowanie wyróżnia ich na tle innych. Jest kameralnie, wręcz mistycznie. W tym Kościele nie ma nic na siłę, wszystko jest pod ludzi, dla ludzi, bez presji, cenników, bez utrudniania na chwałę Bożą. Jestem pewna, że to wszystko jest za wstawiennictwem św. Rity. Każda osoba z moich bliskich, która zawitała do w tej Parafii jest Nią oczarowana i ja również. Idealny dowód na to, że Kościół to ludzie, a nie tylko piękne budynki.
Anna Sulej

Co za patola... Ja rozumiem, że niedziela, ale to ludzkie pojęcie przechodzi, głośniki ryją na całe osiedle i to już od pół godziny przed mszą. Jakbym miał mieszkac w tym bloku obok to bym się pochlastał. To powinno być raz, że zakazane, dwa, że KARANE.

Miejsce otwarte na ludzi. Księża bardzo aktywni. Przekazują dobrą nowinę, nie moralizują.

Nowa parafia na ul. Żupniczej. Póki co mieści się w hali magazynowej przerobionej na kaplicę. Przyjemna, kameralna atmosfera.

Kościół jest jeszcze w budowie, ale atmosfera w czasie mszy i nabożeństw w kaplicy fantastyczna. Szczególnie polecam msze święte dla dzieci o godzinie 11 w niedzielę. Ksiądz Andrzej i ksiądz Rafał bardzo dobrze łapią kontakt z wiernymi. Kazania takie życiowe.