Kościół pw. Matki Bożej Anielskiej

Kościół cuuuudny, jednak największe wrażenie zrobiła na nas młoda, elokwentna i bardzo uprzejma Pani oprowadzająca, która opowiedziała nam wzruszające historie o obrazie jak i błogosławionych należących do tej parafii. Jeśli chcesz poznać patronkę teściowych to koniecznie wybierz się do Lipska na Podlasiu.
Ciekawa jest również twarz Matki Boskiej Anielskiej, celowo nie wstawiam zdjęcia by zachęcić do odwiedzin tej świątyni.

Architektoniczna perełka i nadzwyczajny proboszcz który jest wspaniałym duszpasterzem, a jednocześnie znakomitym przewodnikiem po świątyni. Nawet nie sądziłem że znajdę coś takiego na końcu świata.

Przepiękne Sanktuarium. Wspaniały ks Proboszcz- nadzwyczaj zaangażowany w pracę w tym miejscu. Każdego witaj z radością, opowiada o historii kościoła,świadczy o cudach, które się tu dokonały za sprawą Matki Bożej Bazylianki oraz bł Marianny Biernackiej. Że Świątyni wychodzi się innym człowiekiem. Bardziej uduchowionym, wrażliwszym. A drewniana figura Pana Jezusa zrobionego na wzór świątka robi niesamowite wrażenie. Zdecydowanie polecam podczas pobytu w okolicy Lipska odwiedziny tego miejsca

Kościół pw Matki Bożej Anielskiej.

Wyjątkowa świątynia, wzniesiona przez parafian na początku XX wieku. Sanktuarium maryjne. Wywodzą się stąd dwie błogoslawione bł.Marianna i bł.Julia.

Bardzo piękny kościół. Widać ogromną zmianę pomiędzy zarządzaniem przez obecnego proboszcza a zarządzaniem poprzedniego. W kościele jest czysto, zawsze świeże kwiaty. Obecny wygląd pomimo stylu neogotyckiego nie jest "sto lat za murzynami". Otwarty ołtarz daje poczucie jedności wiernych, nic nie jest dzielone. Proboszcz parafii dba o najmniejsze szczegóły, otwiera się na parafian i jest bardzo kreatywny. W kościele wciąż zachodzą pozytywne zmiany. Warto obejrzeć kościół, jest bogaty w piękne witraże oraz figury.

Fantastyczne miejsce i ciekawe historie związane z kościołem. Można poznać historię życia patronki teściowych. Gorąco polecam zwiedzanie.

Piękne miejsce i świątynia. Ciekawa historia. Odbywają się tutaj coroczne zjazdy teściowych. Polecam do odwiedzenia.
W lipcu 1943 r. Niemcy skazali na śmierć syna i synową Marianny Biernackiej. Synowa spodziewała się drugiego dziecka. Marianna dobrowolnie poszła na śmierć, ratując w ten sposób synową i nienarodzone dziecko.
Bohaterska teściowa została rozstrzelana przez niemieckich zbrodniarzy 13 lipca 1943 r. w Naumowiczach koło Grodna razem z 49 mieszkańcami Lipska.
13 czerwca 1999 r. Jan Paweł II ogłosił błogosławionymi 108 Męczenników II Wojny Światowej. Wśród błogosławionych jest Marianna Biernacka z Lipska nad Biebrzą.