Parafia bł. Franciszki Siedliskiej w Olsztynie

W odpowiedzi na te niemiłe opinie chce przesłać swoją, że w Kościele to się szuka Boga, a nie wygody i wyglądu wnętrza itp. Tam się idzie spotkać z Bogiem, a nie narzekać, że zimno. Zanim skrytykujecie, to się zastanówcie, z jakimi można się borykać problemami z podwykonawcami. Łatwo wydać przykra opinie nie znając sytuacji. Kościół to nie "luzik" jak ktoś tu poniżej napisał. A jak tak zimno, to grubo się ubrać, a swoje zmarznięcie można poswiecic na ofiarę o nawrócenie grzesznikow. Szukajcie Boga, a nie wygody. Tyle w temacie. Pozdrawiam parafie🙂

Kościół nie zachęca do odwiedzania, jest po prostu zimny w lato nie jest to jeszcze katorga ale polecam wziąć ciepły sweter. Zimą jest po prostu masakra nie ważne jak się człowiek ubierze palce u stóp zamarzaja same, po wyjściu z godzinnej mszy nie czułam zupełnie nog. Księdz na mszy dla dzieci, jest identyczny jak na mszy dla dorosłych niczym się te msza nie różni od drugiej. Wolę iść kilometr dalej ale chociaż nie czuć się jak w lodowcu.

Zimny, brzydki kościół. Księża jacyś chłodni i wredni. A całe miejsce jest szpecone dodatkowo przez "więzienny" płot miejscami zaklejonymi ogromnymi bilboardami i innymi plakatami. Nie polecam, całe szczęście ,że nie muszę już uczęszczać do kościoła...

Inaczej przez moich kolegów zwany wieczną budową , jednakże po wielu latach została już całkowicie zbudowany . W kościele tym nie jest zimno . Księża są bardzo mili i poważni i nie robią mszy by tylko dostać coś na tacę .

Jeśli chcesz spotkać Jezusa to znajdziesz Go w kościele.

Obsukrny klimat we wnątrz. Podczas mszy jest zimno. Parafia stosuje w kościele ogrzewanie dywanowe (zamiast kaloryferów, na ścianie wiszą rosyjskie dywany)

Ksiądz kontrowersyjny, sama budowla szpeci otoczenie. Nie mówiąc juz o tym ohydnym płocie - jak więzienny. Ja rozumiem, że ksiądz lubi prywatność, ale niech chociaż od strony miasta jakieś drzewka posadzi a sobie od środka ogląda to paskudztwo.

Kościół Rzymskokatolicki pod wezwaniem błogosławionej Franciszki Siedlickiej zwany również Kościołem Wiecznej Budowy. Wbrew tej drugiej nazwie widać, że prace są już na ukończeniu, sama zaś budowla jest naprawdę monumentalna. Dla dobra swojej nieśmiertelnej duszy warto co jakiś czas odwiedzić ten przybytek. Wszak alternatywą jest wieczne potępienie, to zaś nie jest czymś co warto polecić.