Stacja Obiad Tanie Obiady, Kuchnia Polska Ursus

Super miejsce na zjedzenie szybkiego obiadu. Porcje duże i przede wszystkim smaczne, podane szybko i w miłej atmosferze. Zestaw na miejscu (zupa+drugie danie+kompot) to koszt 20 PLN. Najedza się nim największe głodomory. Polecam odwiedzić i się przekonać.

Polecam gorąco! Wszystko pyszne. Kompot skradł nasze serca pysznym smakiem i zapachem swierzych owoców. Chcieliśmy zjeść a się najedliśmy. Czysto, smacznie. Miejsce z klimatem. Na pewno tu wrócimy 🤗.

Dobre jedzenie w przystępnych cenach. Porcja akurat, żeby zjeść ale się nie przejść. Zupa bardzo dobra, pierogi z mięsem również. Ruskie trochę za bardzo wodniste i bez smaku. Ogólnie miejsce dobre na szybki obiad w trakcie pracy.

Tanie i bardzo dobre obiady. Nie wielka karta menu jest gwarancją świeżości potraw. Codziennie kazdy znajdzie coś dla siebie, od tradycyjnych dań to specjałów szafa kuchni. Bardzo miła obsługa i bardzo krótki czas oczekiwanie na dania. Lokal rownież w ofercie ma dowóz do klienta. Z pewnością polecam

Bardzo fajne miejsce :) Smacznie, mili właściciele, bardzo pozytywnie :) Bardzo ładny wystrój :) Ja tu wrócę :) Polecam !

3 godziny bez kilku minut czekałem na 2 schabowe i naleśniki. Przyjechało zimne do tego dostawca nie potrafił przeczytać z rachunku o zepsutym domofonie , mimo iż zaznaczaelm ze proszę o jednorazowe sztućce to i tak zapomnieli. Według restauracji dostawca wyjechał o 16:45 ma do mnie 3.2 km a jechał 45 minut. Nie polecam jedzenie też średnie małe porcje praktycznie bez smaku.

Często zamawiam tak jak jest blisko pracy, wiele razy się zdarzyło że zamówienie przyjezdza inne jak było zamówione. Zamiast pierogów z mięsem dają Ruskie zamiast kaszy ziemniaki itd. Ale ostatnio do tego doszło bardzo mała porcja. Dopłacasz 3 zł za frytki jakie się mieszczą w oddzielę pod sałatkę.
Bardzo średnie jedzenie i tragicznie małe porcje stawią kropkę na tą restaurację dla mnie i kolegów.

Oj chyba niektóre opinie zostały wystawione przez znajomych lub kupione. Pierogi z mięsem i dodatkowo kośćmi w środku, wolę nie wiedzieć co tam zostało zmielone. Nie dość, że to już jest wystarczająco niesmaczne to na drugi dzień rewolucja żołądkowa.