ZAJAZD MAX

Niestety nie skorzystam ponownie.
Zastanawiam się czy personel lub właściciel położył by się na takim materacu i w takiej pościeli.
Fetor od tych plam na materacu widocznych przez prześcieradło jest nie do zniesienia. Pościel śmierdzi równie mocno ,do tego wilgotna. Nieprzespana noc.
Ogólnie miejsce ok. Standard taki sobie,ale i nie drogo.
Jednak dla mnie w hotelu najważniejsze jest łóżko i z tego powodu nie polecam.

Bardzo miły pobyt .Pokój czysty,obsługa bardzo uprzejma i pomocna.Kolacja jak i śniadanie w restauracji hotelowej-super smaczne domowe jedzonko .Łazienka w pokoju czysta i w nowym stylu .Jestem miło zaskoczona 🙂Polecam!

Serdecznie nie polecam tego miejsca, jedzenie słabej jakości cena jak u gesllerowej. Pokoje małe, zimne. W łazience grzyb na grzybie. A obsługa jak by pracowała za kare.

Schabowy ziemniaki i surówką. Smaczne i przygotowywane na bieżącą ( po zamówieniu słychać ubijanie kotleta ). Bardzo ładna obsługa kelnerska 😉

Smutny zmęczony Pan obsługuje salę i bar, stoły bez obrusów, wycierane mokrą brudną szmatką . Karta menu duża ,opasła ale w ofercie był tylko schabowy, frytki, surówki i jakieś 2 zupki , jak na taki lokal skromniutko.

Można smacznie zjeść chociaż nie dokońca tanio

Hotel porażka ,w kabinie prysznicowej nie sprzątano od lat , czarna pleśń w brodziku -obrzydzenie- sedes też na samym dnie brudny ,zwróciłem uwagę na recepcji o niedociągnięciach to pani strząchnęła ramionami ,pod prysznic w klapkach - śniadania mogą być

Nie polecam za wysoka cena jak na te warunki prysznic zagrzybiony w pokoju nie przyjemny zapach czuć że w pokojach jest palone