Karczma Sączówka

Pyszne Polskie jedzenie. Rolada z kapustą wyśmienita ( kapusta jak u mojej babci). Placek po zbójnicku puszysty, z dużą ilością mięsa ( na bogato). Schabowy gruby, duży, świerzy, a naleśniki dla dzieci domowe i jak twierdzi konsument: pycha:)
Obsługa przesympatyczna, życzliwa. Wystrój klimatyczny. Bardzo polecam!!

Nie dziwią mnie tak pozytywne opinie o tym miejscu. Bardzo miła obsługa, pozdrawiam serdecznie Panią w czarnych, długich włosach :)) jedzenie bardzo smaczne, domowe, z dobrych jakościowo składników. Miła atmosfera, 10/10 :))

Przylecieliśmy specjalnie z Dortmundu żeby zjeść typowo śląski obiad i spotkać się z rodziną, byliśmy tu o 11.00 a o 16.00 mięliśmy już samolot powrotny. Zostaliśmy bardzo miło obsłużeni, jedzenie było pyszne i naprawdę nikt nie wyszedł głodny.. serniczek na deser jak i szarlotka-rewelacja...a herbatka zimowa pyyyychotka..w kominku trzaskało drewno , że aż miło..najmłodsza miała radochę z kącika dla maluchów (kredki, malowanki, konik bujany) Polecamy to miejsce z całego serca..jest naprawdę bardzo miła i przyjazna atmosfera. Napewno jeszcze tu wrócimy.
Dajemy 10☆ 🤩
Marlena i Marek

Szukaliśmy restauracji przy trasie S1 i opinie skierowały nas tutaj. Pierogi i placek po węgiersku przepyszne! Swojski, ładny wystrój wnętrza i dodający klimatu kominek.
Na minus - trochę długi czas oczekiwania przy niewielkiej liczbie klientów i bardzo, bardzo twardy boczek na pierogach.

Bardzo smaczne, tradycyjne jedzenie. Jedliśmy rosół z makaronem, roladę z kluskami śląskimi i smażony w panierce filet z dorsza. Dobrej jakości produkty. Obsługa uprzejma i bardzo uczynna. W lokalu i wc czysto. Polecam-smacznie, miło, szybko i niedrogo.

Nie polecam tego miejsca. Pierwsza wizyta miała miejsce pół godziny przed zamknięciem lokalu. Przez ponad 15 min nikogo nie było w lokalu, po tym czasie jak Pani wyszła na lokal to przypadkiem w końcu zobaczyła klientów. Chcieliśmy złożyć zamówienie, lecz dostaliśmy informacje,ze „już jest za późno poza tym zostało posprzątane i nie mogą nam wydać jedzenia”.
Kolejne podejście, złożone zamówienie.
Pierogi- twarde i bardzo grube ciasto z minimalna ilością farszu.
Barszcz- dobry
Sernik- bardzo sztuczny i chemiczny, podgrzany w mikrofali, związku z czym stał się gumowaty.

Chciałbym opowiedzieć historię oceny 2 gwiazdek.
Obsługa/kelnerka 5/5
Właścicielka 1/5 (to i tak za dużo)
Wystrój 4/5
Smak 5/5
Cena 4/5
Po przylocie z wakacji chcieliśmy zjeść obiad. Już na lotnisku całą dziewięcioosobową grupą znajomych podjęliśmy decyzję, że to będzie Karczma Sączówka. Dużo opinii. Jedziemy. Wzięliśmy sobie menu i poszliśmy do stolików. Przyszła Pani kelnerka o niebiańskim głosie, miła, sympatyczna i uśmiechnięta. Wzięła zamówienie, czekaliśmy niedługo. Co prawda było małe nieporozumienie w zamówieniach, ale wszystko zostało skorygowane i wszyscy zadowoleni. Sielankę przerwała Pani właścicielka, która wyszła i przy barze zaczęła wrzeszczeć na kelnerkę, bo ta, czegoś tam nie zrobiła. Ja rozumiem, że można zwrócić uwagę, że można podnieść głos, ale nie tak żeby słyszała o tym cała sala, można to zrobić na zapleczu, ale po wyglądzie tej pani, wyrazie twarzy, można domniemywać, że raczej z emocjami ma problem. Cóż, Pani kelnerce życzę szybkiej zmiany pracy u kogoś normalnego, a pani właścicielce trochę ogarnięcia, bo smak w gębie super, ale niesmak z jej zachowania pozostanie w pamięci. Jedzenie, obsługę polecamy jak najbardziej, najlepiej jechać tam podczas nieobecności właścicielki.

Podczas powrotu ze Szczyrku odwiedziliśmy to miejsce, z racji bliskiego sąsiedztwa z A1. Zostałem miło zaskoczony. Obiad bardzo szybko podany, gorący i smaczny. Przytulne wnętrze z rozgrzanym kominkiem. Miła obsługa. Zdecydowanie polecam.