Budki z kwiatami
Gdańska, 85-980 Bydgoszcz, Polska
4.5
8 komentarze
42G4+R2 Bydgoszcz, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 8–18
Wtorek: 8–17
Środa: 8–17
Czwartek: 8–17
Piątek: 8–17
Sobota: 8–17
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 8–17
Środa: 8–17
Czwartek: 8–17
Piątek: 8–17
Sobota: 8–17
Niedziela: Zamknięty
faktu,że kwiaty nie podlegają reklamacji, zwrotowi ani wymianie!
Absurdalna bezkarność !
Po poinformowaniu sprzedawcy, że zakupione kwiaty na drugi dzień zwiędły, otrzymałam przygotowany wachlarz argumentów od drwiącej ze mnie Pani: że, nie posiadam znajomości na temat pielęgnacji kwiatów, odpowiedniej temperatury, czystego wazonu, przycinania kwiatów, codziennej zmiany wody..itp.
Chcę podkreślić,że wszystkie w/w wymogi zostały zastosowane, jednakże kwiaty dzień po zakupie - zwiędły! Niestety nie miałam na to wpływu.
Prezent dla mojej ukochanej mamy, okazał się .......
W mojej ocenie jednak , najgorsza w tym wszystkim była postawa sprzedawcy... BEZCZELNA!!Nie polecam!!!!
Bardzo nieuczciwe, wręcz bezczelne zachowanie sprzedających.
Widzę na wystawie dwa podobne koszyki z kwiatami, z czego w jednym jeden z kwiatków wydaje się być złamany, leży smutnie, odstając od reszty. Informuję, że jestem zainteresowana kupnem obu koszyków, JEŻELI wszystko z kwiatami jest w porządku i (bardzo) wyraźnie proszę o sprawdzenie tego. Sprzedawczynie są dwie, biorą koszyki z wystawy, odwracają się do mnie placami i zasłaniając mi co robią szepczą do siebie po chichu (ktoś z obserwujących scenę później powie mi, że widział jak próbowały na siłę "ustawić" odstającego od reszty kwiata na swoje miejsce). Uśmiechając się serdecznie informują mnie, że wszystko jest w porządku, a kwiatek był jedynie przygnieciony przez nieznane "coś". Spoglądam, wygląda ok (bo panie "postarały" się żeby tak wyglądało), płacę, odchodzę - ale tylko trzy kroki, może cztery. Więcej się nie udało, kwiat odmawia stania na baczności i pada. Okazuje się, że nie stał o własnych siłach, bo jakżeby mógł - kiedy jest złamany? Nie zdążyłam się jeszcze cofnąć tych milowych trzech kroków, a i w drugim koszyku ta sama historia - złamane, postawione na baczność, byle by tylko klient odszedł szybciutko i nie chciało mu się wracać z reklamacją (uczciwy sprzedawca powiedziałby - "pani patrzy, tu i tu jest połamane, zejdę pani z ceny"). Trzy kroki tylko. Wróciłam. Pani próbuje mi wmówić, że kwiaty takie nie były, że musiały się złamać po tej długiej, 5-cio sekundowej drodze. Dotyka jednego próbując na siłę ustawić go w pionie (pomimo złamania). Zawiodła samą siebie - został jej w ręku, zwyczajnie się urywając od delikatnego dotknięcia. Sprzedawczyni milknie, bo co tu więcej szachrować jak widać czarno na białym.
Godzinę później wracam tą samą drogą. Oddane przeze mnie kwiaty stoją na wystawie, czekają na nowego kupującego.
Nie polecam. Pierwsza rzecz to bezczelne oszukiwanie klienta. Druga, udawanie, że się nie oszukiwało kiedy się zostało chwyconym za rękę. Trzecia, próba odmowy reklamacji uszkodzonego produktu.
EUROFLORA