All'Angolo CAFÉ

Lodów bardzo dużo, ale ten który jadłem z orzechami był o smaku jakby zmielonej tektury. Może to wina orzechów? Wafelek pyszny, podane uprzejmie i chojnie z ważeniem. Ogródek sprzątany, a sam lokal przepiękny. Wszystko z wysokiej półki i pięknie wyeksponowane. Zaraz po tych lodach jadłem lody w Szprotawie w Amici - poezja smaku. Cóż Może tak trafiłem..

Cena za jedna gałkę to lekka przesada.
Najdroższe lody chyba w całej Polsce, bo w żadnym mieście tak drogich nie ma.
7,5 zł? Gdyby porcja była chociaż tego warta. Na pewno więcej nie kupię. Desery są niesmaczne, ładnie tylko wyglądają, a ceny także wygórowane.
Nie tak dawno byłam to płaciłam za gałkę 7 zł. Dzisiaj lekko się zdziwiłam jak usłyszałam wyższa cenę. Rozumiem inflacja itp, ale bez przesady.
Nie polecam, w tej cenie można wszędzie indziej mieć 2-3 gałki tak samo smaczne.

Polecam serdecznie, bardzo miła obsługa, a Panie tam pracujące zawsze są uśmiechnięte :) Kawa zrobiona profesjonalnie, podana gorąca, a przy tak sympatycznym podaniu jeszcze lepsza w smaku ;)

Odwiedziłam dzisiaj rano kawiarnię i jestem bardzo zadowolona. Przemiła obsługa, duży wybór smaków lodów, wszystko pyszne. Polecam!

Pyszne lody i kawy, a przede wszystkim wspaniała obsługa, dziewczyny zawsze służą pomocą i podziwiam je za wytrwałość i cierpliwość, a klienci mogliby wykazywac się większym zrozumieniem bo nie zawsze da sie zrobić coś w dwie sekundy:)

Siedziska brudne, za to pani obsługująca pomocna, miła, z uśmiechem. Affogato podane właściwe, z zimną filiżanką i "chrupiącymi" lodami. Dla Pani 5.

Jak lubilam tu przychodzić z rodzina to dziś .... Desery lodowe ok. Łyżeczki nie domyte klejące wymienialam 3 razy. Za 4 razem Pani przyniosla nowe gdzie z kolejnych trzech 2 brudne. Tragedia

Przy ladzie zamawiam kawę, rurkę z kremem i gałkę loda, chce zamówić jeszcze deser lodowy dla mnie i męża, Pani mówi że desery są przy stolikach i to co zamówiłam przyniesie nam do stolika. Płacę i idę usiąść z rodzinką do stolika, czytamy kartę deserów, decydujemy się na dwa, Pani przynosi kawę,rurkę i gałkę loda i proszę o dwa desery na które zdecydowaliśmy się a pani mówi że nie przyjmuje zamowien przy stolikach tylko przy ladzie. Jak to? Przecież już stałam w koleice... po drugie kawa moja stygnie.... Za ladą cztery Panie się kręcą, więc co za problem przyjąć zamówienie przy stoliku właśnie wtedy kiedy do stolika Pani podeszła? W kawiarni moim zdaniem ma mi być przyjemnie i miło, spokojnie chce spędzić czas przy losach i kawce A nie drugi raz stać w koleice. Przecież Pani wiedziała że idę do stolika i będę czytać kartę z deserami, mogła mi od razu powiedzieć że jeszcze raz będę musiała tutaj stać w kolejce. Chociaż to i tak bez sensu jakieś takie dziwne zasady. Pytam się Pani, dlaczego mi Pani przy kasie o tym nie powiedziała, jak pytałam o pucharki lodowe, więc ona mi na to, że przecież Pani nie pytala. No ręce mi opadają.....