Nie ma to jak namnożyć hal magazynowych przy maksymalnej oszczędności na infrastrukturze drogowej. Już sam dojazd to tragedia; jeszcze od strony północnej można nawrócić na węźle pod Jaworznem, albo węźle z autostradą A4, ale jadąc od południa (i chcąc tam wrócić) trzeba nadłożyć kilkanaście kilometrów do najbliższego węzła, który jest na dodatek kolizyjny i bardzo niebezpieczny. Wewnątrz parku też nie lepiej. Cały teren zbiega się na jednym skrzyżowaniu, na którym tworzą się olbrzymie korki (a wystarczyłoby zrobić rondo).
Zabka Zielona2 lata temu
Pracowałam tam co prawda bardzo krótko bo aż 3 dni, ale nic złego mnie tam nie spotkało. Praca jak każda inna.
