Autoserwis Olkusz P.H.U Sławomir Cieślik

Pełne zaangażowanie w wykonywaną pracę. Bardzo dobry kontakt z klientem jak również wysoka kultura osobista.Polecam gorąco ten warsztat.Usługa wykonana z pełnym zaangazowaniem . Oceniam na 6

Jedna gwiazdka dla tego warsztatu to o dwie za dużo. Wstawienie samochodu do tego punktu to był duży błąd. Niby wszystko gra, samochód zastępczy bez problemu na czas naprawy, naprawa bezkosztowa, wstawiam i odbieram - i tyle mnie dotyczy, tzn. miało dotyczyć... W trakcie naprawy kontakt sporadyczny ale wydawało by się rzeczowy. W końcu upragniony odbiór i na pierwszy rzut oka samochód jak nowy. Pierwszy zgrzyt to odór tytoniu w kabinie, jak w palarni. Smród wietrzyłem około miesiąca. Po całkowitym rozliczeniu poprosiłem ubezpieczyciela o fakturę. Oczom nie wierzyłem, wpisane takie części zamienne, że samochód powinien iść do kasacji. Oczywiście koszty na fakturze zawyżone. Kolejny zgrzyt to koszt za korzystanie z samochodu zastępczego (miał być gratis!!!). Po jakimś czasie okazało się, że głośnik w przednich drzwiach jest wymieniony na zużyty - charczenie przy niższych tonach czego przed naprawą nie było. Do tego przekręcone zębatki w panelu sterowania nawiewem co powodowało nawiew tylko na nogi. I w końcu to co zmotywowało mnie do napisania tej opinii - usługa lakiernicza jak u domokrążcy ze skośnymi oczami. Nowe (mam nadzieję) elementy, lakierowane i po pół roku efekty jak na zdjęciach. Pod lakierem powstają pęcherze, niewłaściwie położona powłoka antykorozyjna skutkująca rdzewieniem elementów samochodu (na zdjęciach). Poza tym odpryski lakieru w górnej części maski... Czy coś jeszcze trzeba pisać? Radzę omijać ten warsztat szerokim łukiem i to bardzo szerokim.
PS. - czerwiec 2019 - czyli 1,5 roku po naprawie - szkoda gadać... muszę szukać lakiernika!

Świetny warsztat pełen profesjonalizm, bardzo dobra ,miła obsługa polecam

Ok.