W jednym aucie po serwisie w niecaly tydzien zatarl sie silnik. W drugim mial byc wymieniony przegub prawy wewnetrzny a pan wymienil lewy zewnetrzny(o ile wogole to zrobil. Nie sprawdzalem) i powiedzial ze do wymiany poduchy silnika. W innym warsztacie wymieniono mi to co chcialem i usterka zniknela
Dawid Karol2 lata temu
Z czystym sumieniem polecam usługi warsztatu AP Motors, miałem nietypowe rzeczy do realizacji a pan Grzegorz podjął się wzorowo tych zadań działając pod presją czasu nie tracąc przy tym na jakości wykonanych usług. Wynikły również nieoczekiwane usterki ale dzięki reakcji, i omówieniu sytuacji poprzez ścisły kontakt telefoniczny zażegnalismy owe problemy. Jestem miło zaskoczony profesjonalizmem który widać w efektach końcowych! Nie ma mowy o amatorszczyźnie, nie jasnych sytuacjach czy reklamacjach ( a niestety z miejscowości gdzie pochodzę jest to dość częste ). Jest to pierwszy warsztat który w końcu zasłużył na mój pozytywny komentarz.
Daniel Myczek2 lata temu
Okropny nieprofesjonalizm,nie chciałem tego robić ale mam dosyć. Dwa razy oddałem auto. Pierwszy raz czekałem na odbiór 1,5miesiąca dłużej niż było ustalone. Nie pojechałem na wyprawę życia autem które miało brać w tym udział. Przełknąłem to bo trzeba brać pod uwagę też drugiego człowieka i mogłobyć to zwykłe poślizgnięcie,mój pech. Po roku od naprawy stwierdziłem,że dam jeszcze jedną szansę i po prostu zapytałem o czas. Miało to być 2,5tygodnia,po czym dzisiaj mija równo 8my tydzień. Przyjeżdżałem,pytałem wiele razy. Ciągle otrzymywałem informajcję,że jutro,za 2 dni w piątek itd. Telefonów nie odbierają, nie da rady się dodzwonić. (dzwoniłem systematycznie, bez napierania) Udało mi się po stosownym smsie otrzymać informację, że na pewno będzie w poniedziałek. Zacząłem dzwonić od godziny 15 - oczywiście nie usłyszałem nikogo po drugiej stronie słuchawki. Dostałem za to smsa z informacją "jestem na mieście oddzwonię" - właśnie serwis został zamknięty i dziś też nie odbiorę auta. Naprawiałem różne samochody w różnych miejsach, ale to przekracza moje granice wytrzymałości. Wypożyczam auto od 4 tyg, żeby móc podejmować pracę. Może inni są traktowani inaczej, lepiej - nie wiem, ale ja zostałem potraktowany jak ścierwo. NIE POLECAM, chyba że ktoś lubi tak załatwiać swoje sprawy. Jeszcze jestem ciekaw czy cena będzie adekwatna do liczby napraw czy dni w które auto stało u mechanika. Niestety to kwalifikuje się do takiej oceny jaką wystawiam. Jeśli chodzi o wykonaną pracę po pierwszej wizycie - nie miałem za dużo zastrzerzeń,poprawiłem tylko kilka rzeczy u innej osoby.
