Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim

Dużo eksponatów, kilka pięter w czwartki wejście jest darmowe, uwaga w okresie covid jest przerwa godzinna w południe na dezynfekcję, warto to uwzględnić przy planowaniu wycieczki 😊 brakuje miejsca na rowery to zdecydowany minus, bo nie ma ich gdzie zostawić. Obsluga sympatyczna

Bardzo ciekawe miejsce na mapie województwa łódzkiego. Miejsce historyczne, odbywały się tam zjazdy sejmowe. Jest poczet królów Polski, a obecnie w lutym wystawa łowiecka. Polecam maniakom historii i sztuki.

Naprawdę warto. Ma swój klimat, ciekawe ekspozycje, wystawy czasowe przygotowane z dbałością o szczegóły. Mieliśmy przyjemność zwiedzać w towarzystwie przewodnika anglojęzycznego.

Co jakiś czas zmieniają się wystawy.
W niedzielę wejście jest bezpłatne

Dobre miejsce dla miłośników historii, duża kolekcja strojów z poprzednich stuleci oraz portretów.

Muzeum mieści się w zamku królewskim – rezydencji Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta wybudowanym w latach 1511-1519, w znanej ze Średniowiecza formie zachodnioeuropejskich pałaców wieżowych.Wystawy stałe: Archeologia w regionie piotrkowskim, Wnętrza pseudo gdańskie w XIX w., Dzieje Piotrkowa, Broń biała i palna w zbiorach Muzeum w Piotrkowie Tryb., Wnętrza renesansowe i barokowe XVI -XVII w. W ostatnich latach zbiory wzbogacane zostały przez badania własne, zakupy i przekazy, a także dary. Zbiór militariów liczy ponad 600 eksponatów i obejmuje broń białą, palną oraz umundurowanie i oporządzenie żołnierskie.Zamek widziałem tylko z zewnątrz okazały ale nie urokliwy polecam na niedzielny spacer z rodziną.

W "Noc muzeów" gdzie powinno być otwarte do 24.00 o 23.30 od podstarzałej paniusi na szpilkach usłyszałem, "że już zamykają i proszę przyjść jutro bo o 24 to już wszystko musi być zamknięte" Raz w roku wydarzenie w całej europie niektóre muzea otwarte dużo dłużej. A tej się tak do domu spieszyło, że te 30 minut chociaż wykradnie... jeden dzień w roku...A jechałem z Warszawy, pierwszy raz byłem w Piotrkowie i takie powitanie. Chyba dyrektor do wymiany. Żałosne podwójnie bo ta paniusia z moich podatków pensję dostaje...🥰

Byłem kilkakrotnie w tym muzeum, czasem jako widz np. podczas wspaniale zorganizowanych koncertów, jak również jako uczestnik wystaw fotograficznych, czasami jako ciekawy turysta zainspirowany nową tematyką wystaw. Zawsze były to pozytywne doświadczenia.