Muzeum Zakładu Historii Farmacji

Małe, kameralne muzeum z ciekawymi eksponatami. Po miejscu oprowadza i opowiada przemiła pani ,która zna odpowiedzi na wiele pytań. W tym miejscu zostały zebrane i uratowane akcesoria apteczne z okolic Lublina. Warto poświęcić około 30 minut i obejrzeć nasza historię. Zwiedzamy bez biletow,ale warto wspomoc to miejsce.

Miejsce warte zobaczenia.
Pani mgr farmacji swoją pełną pasji opowieścią przeniesienie Nas w świat specyfików, leków i farmacji z minionej epoki. Muzeum jest darmowe ale warto dorzucić swoją " cegiełkę" . Świetna lokalizacja za Bramą Krakowską

Przemiła Pani przewodnik, która bardzo ciekawie opowiada! Miejsce warte zobaczenia! Biletów nie ma. Można natomiast wrzucić do skrzyneczki dowolną opłatę jako cegiełkę na utrzymanie tego miejsca :)

Bardzo ciekawe miejsce, piękne eksponaty, bardzo dużo pracy włożone w to. I Pani przewodnik bez której wizyta tam nie byłaby tak udana. Polecam!

Wspaniałe miejsce. Interesująca historia opowiedziana przez doskonałą, pełną pasji narratorkę, Panią mgr farmacji, która opiekuje się muzeum. Warto zarezerwować godzinę, zwiedzając Lublin, by poznać arkana dawnej farmacji i obejrzeć liczne eksponaty.

Bardzo ciekawe miejsce. Warto posłuchać prowadzącej, która w interesujący sposób opowiada o eksponatach i aptekarstwie.

Z wielkim zainteresowaniem i zaciekawieniem słuchałem tego co ma do powiedzenia na temat historii aptekarstwa i eksponatów znajdujących się w muzeum Pani Magister Farmacji. Osoba z wielką wiedzą i pasją dla farmacji, co dało się odrazu zauważyć podczas oprowadzania po muzeum. Dzięki czemu przenosimy się do apteki z czasów przełomu XIX i XX wieku. Miejsce godne polecenia na mapie Lublina dla zwiedzających to miasto i przyjezdnych osób. Miejsce obowiązkowe dla każdego kto jest związany z naukami medycznymi i nie tylko.

Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia. Fascynujące eksponaty związane z historią farmacji - przepiękne, stare meble, buteleczki, słoje, wagi, zabytkowe książki. Na miejscu przemiła Pani przewodnik, która w bardzo ciekawy sposób opowiada o zbiorach i cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania. Muzeum jest bezpłatne, ale można wrzucić do skarbonki, znajdującej się w aptecznym blacie, dowolną kwotę na wsparcie funkcjonowania tego niezwykle klimatycznego miejsca.