Dużo eksponatów z tamtej epoki, aż chce się usiąść przy biurku i coś napisać. Ważne jest również to, że są przewodnicy, którzy posiadają dużą wiedzę i chętnie się nią dzielą.
SpadarMikola Polska2 lata temu
Akurat trafiliśmy na lekcje muzealne. Bardzo ciekawe! Mienowicie w taki sposób należy odwiedzać muzeum.
Weronika wajda2 lata temu
Uroczy, mały dworek, ukryty wśród blokowisk, zdaje się być oazą spokoju w tętniącym życiem Lublinie. W tym miejscu można cofnąć się w czasie, poznać życiorys Wincentego Pola, przeglądnąć dawne mapy i globusy, zdjęcia, a nawet zasiąść przy pianinie należącym do rodziny poety. Dzięki przesympatycznemu Panu Przewodnikowi, nie sposób się tam nudzić. Po zakończeniu zwiedzania, żal wychodzić...
Marek Ciechanowski2 lata temu
Dwór przeciętnie wyposażony, a przewodnik, czego można się spodziewać, skupia się głównie na przybliżeniu postaci Wincentego Pola. Wszystko okraszone historią Lublina i samego obiektu. Polecam.
Norbert Wiciński2 lata temu
Bardzo ciekawe miejsce. Mało ludzi tam zagląda a nowa wystawa jest bardzo ciekawa.
Werset WarsawApartments2 lata temu
Niezwykle urokliwy malutki dworek położony wśród drzew na wzniesieniu niedaleko Zamku. Skromne wyposażenie jest wynagrodzone wielkim zaangażowaniem personelu i przewodniczki, która ciekawie opisuje życie W Pola. W piwnicy ciekawa ekspozycja mebli od XVIII do XIX w oraz porcelany. Personel wyraźnie ucieszył się z naszej wizyty, co może wskazywać, że odwiedzających niewielu, a zdecydowanie szkoda! Dużo do nadrobienia dla biura promocji miasta. Warto też może na Zamku, gdzie trafia się np do wspaniałej kaplicy sprzedawać bilety łączone , razem z wejściówką do dworku. Tym bardziej, że czas pieszego dojścia tylko 10-12 minut. Polecam wszelkiej maści romantykom, nielubiącym tłoku oraz po prostu wszystkim :)
M M2 lata temu
Jak można ocenić zamknięte muzeum?
Malwina S2 lata temu
Piękny dworek, miejsce które warto odwiedzić, pomimo umiejscowienia w mniej turystycznie rozwiniętej części Lublina. Niskie ceny biletów, zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem, więc nie jest to samo obejrzenie, ale w trakcie zwiedzania dowiadujemy się też wiele o życiu Wincentego Pola i jego rodziny. Naprawdę warto zobaczyć to miejsce :)
Personel wyraźnie ucieszył się z naszej wizyty, co może wskazywać, że odwiedzających niewielu, a zdecydowanie szkoda! Dużo do nadrobienia dla biura promocji miasta. Warto też może na Zamku, gdzie trafia się np do wspaniałej kaplicy sprzedawać bilety łączone , razem z wejściówką do dworku. Tym bardziej, że czas pieszego dojścia tylko 10-12 minut. Polecam wszelkiej maści romantykom, nielubiącym tłoku oraz po prostu wszystkim :)