Kiedyś byliśmy w Krakowie ma historii obwarzanka... Cebularz również nas zaskoczył. Żarty prowadzącej w punkt. Świetna Esterka. Takie miejsca warto odwiedzać. I chociaż mało zapamiętałam z receptury, to będzie kombinacja w domu. Z myślą o Lublinie...
Inna Dubrova2 lata temu
Bardzo fajna zabawa - dziewczyny rozpowiadały skąd się zjawiły cebularze, a później wszyscy robili własne wypieki. Było bardzo interesujące 👍🏼 bilet normalny kosztuje 24 zł
Natalia M2 lata temu
Fajne miejsce na mapie Lublina, warte odwiedzenia, profesjonalnie zorganizowane warsztaty dla grup, duża dawka wiedzy zakończona pysznymi wypiekami własnej roboty.
Ola Sosnowska2 lata temu
Niestety mimo złożenia rezerwacji nie mogliśmy wziąć udziału w pokazie. Jestem rozczarowana bo miał to być jeden z głównych punktów naszej wycieczki tutaj. Skoro osoby indywidualne mogą brać udział w tygodniu tylko jeśli będą dołączone do grupy to może warto zamieszczać na stronie informacje na którą godzinę jest umówiona grupa I ile liczy osób (zeby można się było zorientować czy będzie można dołączyć). W naszym przypadku ani nie możemy przyjść sami bo będzie nas za mało ani nie możemy dołączyć do grupy bo będzie nas za dużo. Dezorganizacja.
Filip Mortimer2 lata temu
Jestem głęboko rozczarowany wizytą w Muzeum Cebularza. Prezentacja i narracja prowadzących merytorycznie i stylistycznie stała na poziomie przedszkolaków i uczniów wczesnej podstawówki, którzy zresztą tłumnie przybyli na warsztaty, wprowadzając przesadnie gwarną atmosferę. Rezerwacja miejsca to fikcja - goście wchodzą na zasadzie „ilu wlezie”, przez co w niewielkiej sali było nas około 50 osób. Cebularze wytwarzane na warsztatach są wielkości zaciśniętej pięści. Co więcej, muzeum nie spełnia wymagań sanitarnych, toteż upieczone przez uczestników cebularze są określane mianem „produktu kolekcjonerskiego nie do spożycia”. Te „prawdziwe” cebularze można kupić po pokazie w cenie 6 zł za sztukę. Podsumowując - wydarzenie chaotyczne, mało angażujące, niewarte swojej ceny.
Olaf Lach2 lata temu
Gorąco polecam ☺️ Świetny sposób na miłe spędzenie godzinie czasu, zarówno dla dorosłych, jak i w wersji z dzieckiem. Bardzo miły personel, angażujący uczestników do wspólnych aktywności. Bardzo klimatyczne pomieszczenie, w którym urządzono muzeum.
Justyna2 lata temu
Pokaz całkiem w porządku, ale bez rewelacji. Całość trwała w naszym przypadku niecałe 45 minut, cena dość wysoka, zdecydowanie lepsze wrażenia wyniosłam np. z muzeum rogalowego w Poznaniu. Na plus na pewno możliwość przygotowania własnego cebularza.
María DeC2 lata temu
Fajne ludzie, fajne szkolenie, a pyszne cebularze 👌👌☺️
