Schron Atomowy Marysieńka - Muzeum Techniki i Miiltariów w Rzeszowie

Miejsce ciekawsze od innych tego typu schronów, gdyż zachowanym wyposazeniem oryginalnym z czasów PRL ,co prawda dość zużytym prawdopodobnie z powodu braku konserwacji .Zyczymy by opiekunowie dostali jakiej pieniądze na ten cel i trochę odnowienie pomieszczeń byloby przyjemniej zwiedzać i czuć, że jesteśmy muzeum .Przewodnik mlody człowiek oprócz tego że był bardzo zaangażowany miał braki w wiedzy nie tylko wojskowej i dlatego pewnie twierdził , ze bylismy 18 m poniżej poziomu gruntu ,gdy analizując wysokość kondygnacji ,łączących je schodów bylo max 9m poniżej

Niesamowite miejsce, pełne zabytkowych eksponatów. Wszystkiego można dotykać, można wsiadać do pojazdów bojowych i celować armatą.
Schron atomowy o powierzchni prawie 300 metrów kwadratowych jest niesamowitym miejscem, pełnym historii.
Miejsce tworzone przez pasjonatów. Dziękujemy za możliwość odwiedzenia go.

Gorąco zachęcam do odwiedzenia tego miejsca i wysłuchania bardzo ciekawej historii. Spędziłem tam 3 godziny w towarzystwie bardzo miłego Pana Konrada i jego syna, którzy z pasją opowiadali o przedmiotach tam zgromadzonych. A jest co oglądać. Mundury, ordery, radiostacje, wszelkiej maści elektronika i chemia używana w wojsku w różnych epokach. Na dodatek na zewnątrz można wejść do środka transporterów opancerzonych czy innych ciekawych pojazdów wojskowych i cywilnych. Mało tego, można dotknąć obiekty muzealne i niemal poczuć ich historię na własnej skórze!

Miejsce otoczone opieką przez pasjonatów historii utrzymujących je z wolnych datków. Przez wiele lat obiekt niszczał przez brak odpowiedniej konserwacji będąc w rękach Obrony Cywilnej i urzędników miejskich z Rzeszowskiego ratusza. Przykład, zdemontowano 16m antenę radiową i sprzedano na złom. Obecnie obiekt można zwiedzać z przewodnikiem w soboty i niedziele po uprzednim kontakcie telefonicznym. Świetna lekcja "minionej" historii.

Każdy musi to miejsce odwiedzić.
Pan Przewodnik bardzo bogato opowiada

Miejsce unikalne, gdyż w skali całego kraju jest to jedyny schron tego typu dopuszczony do zwiedzania. Wejście w jego głąb przez z pozoru zwykle drzwi piwniczne jest świetnym doświadczeniem historycznym i rozpala wyobraźnie na temat całego okresu zimnej wojny. Przy wyjściu jest puszka do której można wrzucić datek, gdyż zwiedzanie jest bezpłatne (zachęcam do tego gdyż Panowie są prawdziwymi pasjonatami). Cieszyniaki pozdrawiają ✌️

Bardzo ciekawe miejsce do odwiedzenia zarówno dla pasjonatów historii jak i dzieci. Wszystkiego można dotykać wchodzić do samochodów kręcić działami.. Część ekpozycji głównie wozy bojowe i samochody strażackie w obejściu. W budynku wystawy oraz najciekawsze schron pod ziemią. Oprowadzanie w małych grupach trzeba sprawdzać kiedy otwarte lub się umawiać. Trzeba zarezerwować ponad godzinę. Oprowadzanie przeć pasjonatów. Brak biletow wstępu ale warto wspomoc aby to miejsce się rozwijalo.

Miejsce fajne, prowadzone przez prawdziwych pasjonatów, których podziwiam. Sporo zabytkowych pojazdów wojskowych i swietnie zachowany bunkier. Na minus to zbyt długi czas oprowadzania grupy w stosunku do faktycznej ilości eksponatów - za długie przestoje. W efekcie spora część osób w grupie była po 2,5 godzinie bardzo zmęczona.