Leśniczówka Dziedzinka dom Simony Kossak i Lecha Wilczka

Dobrze tu trafić jak się od przewodnika po rezerwacie trochę dowiedziało o Simonie Kossak. A jeszcze lepiej jak się później poczytało o tej wspaniałej kobiecie, która rozumiała "mowę" zwierząt :)

Miejsce pełne magii i ciekawych wspomnień które można przeczytać w książkach pani Kossak. Niestety wejść do środka nie można jest to wielka szkoda dla turystyki.

Miejsce ciekawe ze względu na historię, urokliwe, niestety zamknięte na cztery spusty. Oglądać można jedynie zza płotu.

Bardzo ladne miejsce. Szkoda tylko, że nie da się wejść do środka.

Wspaniałe miejsce. Przepełnione duchem ludzi, którzy żyli z pasją do świata i przyrody.
P.S.
Pretensjonalnym, leniwym chamom, radzę poczytać trochę literatury, posłuchać archiwalnych nagrań, czy obejrzeć filmy dokumentalne...

Puszcza, natura, spacer wśod majowej zieleni i Dziedzinka czyli domek w lesie. Dla kogoś kto nie czytał o Simonie to tylko budynek a dla mnie wyobrażenie tego co czytałam o tym miejscu.
Ale tak czy owak miły spacerek dla każdego

Piękne miejsce. Niestety nie można wejść na teren i do środka

Bardzo ciekawe miejsce. Mimo tego, że nie da się wejść do środka, warto wybrać się tu na spacer.