Retrospekcja Naleśnikarnia Restaurant Dobra Restauracja Białystok Dobre Jedzenie Naleśniki

Bardzo klimatyczna Naleśnikarnia z fajną muzą, spróbowaliśmy naleśnika oraz placka ziemniaczanego po żydowsku, wszystko smaczne i duże porcje, herbata zimowa też b dobra, podobnie jak Piwo na gorąco. Warto odwiedzić i spróbować, polecam

Mega naleśniki (naprawdę duża porcja ) ,oraz wypasiony placek zbójnicki :)
Ledwo zjedliśmy ;p
Było smacznie, kameralnie, sympatycznie.
Wystrój urzeka :)

Polecam ja , poleca żona = polecamy 😀

Ciekawe miejsce jeżeli chodzi o wystrój oraz menu. Klimatyczne.
Obsługa miła.
Menu zbyt obszerne przez co mało czytelne (dwujęzyczne wcale nie ułatwia sprawy😉)
Placki zmieniaczane dosyć tłuste mimo to dobre.
Naleśniki zapiekane 48 i 49 pozytywne zaskoczenie wydają się średniego rozmiaru, jednak okazuje się, że są wysokie przez co bardzo sycące.
Polecam to miejsce każdemu fanowi naleśników. Chciałbym jeszcze przyjść i spróbować czegoś na słodko by mieć szerszy obraz na proponowane dania. 😉

Nie jestem fanem naleśników, dlatego omijałem ten lokal. I to był błąd, bo tu mają najlepsze placki ziemniaczane w mieście. Pozycja obowiązkowa dla kogoś kto lubi dobre jedzenie lub odwiedza miasto i chce spróbować czegoś ekstra. Zasłużone 5/5.

Przytulny swojski klimat.
Bardzo duże porcje, niestety niezbyt smaczne.

Spróbowałem zawijasa z szynką i naleśnika babci Stanisław. Zdecydowanie nie polecam zawijasa, jest zimny i trochę mdły.

Możliwe, że trafiłem akurat na słabego kucharza, bo naleśniki na innych zdjęciach z tego lokalu wyglądają, na dużo lepsze nisz to, co ja dostałem.

😕

Chyba każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo wybór jest naprawdę imponujący (w tym dania dla dzieci). No a smak.. Polecam i naleśniki, i placki ziemniaczane, a na deser shake i kawę mrożoną.
Uważajcie tylko na jedno - porcje są naprawdę wielkie, więc radzę przyjść głodnym. Ja musiałam wziąć na wynos (opakowania dodatkowo płatne, ok. 2 zł za sztukę) i ledwo zmieściły się deserowe napoje, trochę na siłę (chyba lepiej je zamówić po posiłku głównym, niż razem z nim, bo można przecenić możliwości).

Świetne, klimatyczne miejsce, byliśmy w niedzielę rano, więc lokal był pusty, co dodało smaczku tej wizycie - porozmawialiśmy sobie z przemiłą panią która nas przywitała, doradziła co wszamać 😉 Nienachalna muzyka w tle z lat osiemdziesiątych, naleśniki (wersja Babci Stanisławy i Ratatouille) - pycha! Porcje srogie, chłop się naje. Do tego kawka z ekspresu, smoothie z miętą i świeżym ogórkiem. Polecamy!

Lokal mały, przytulny, klimatyczny. Placuszki ziemniaczane dość grube, ale smaczne. Naleśnik babci Stanisławy w porządku. Szklanki do picia miałam wrażenie, że nie do końca były czyste. Ale ogólnie polecam.