Ciało

Bardzo odradzam i nie polecam! Jeśli chcesz przyjemnie spędzić wieczór to omijaj z daleka. Selekcja na bramce to matura ustna z tego, kto gra - bez znajomości autobiografii i historii (nawet początkujących, mało znanych artystów), nie przechodzisz dalej. Dodatkowo bardzo nieprzyjemna obsługa. Brak pozytywnych emocji. Zwykłe chamstwo. O cenach na barze nie wspomnę. Po co? Lepiej odwiedzić Tamke i miło spędzić czas:)

Świetny klimat/wystrój i nic więcej.
Ceny na barze to jakiś naprawdę absurd. Rozumiem 14 zeta za dobry browar z kija ale buteleczkę 330ml która w markecie dostanę za 5 zyla ? xd
Organizacja też średniawka nie wiadomo kto i gdzie o której gra i to problem dotyczy głównych artystów na których człowiek wyłożył Penge która nie jest monetą co do wózka sklepowego se wkładamy.
W Kato takich klimatów może i nie mamy ale przynajmniej jakość w porównaniu do tego „mamy”.

Miejsce ciekawe klimatem, ceny na barze zabójstwo, organizacji totalnie brak. Przyjechaliśmy z Katowic na występ The Very Polish Cut Outs. Brak informacji o ich nie pojawieniu się nawet nic nie zapowiada się by występ się odbył. Wejście płatne jedynie gotówka brak możliwości zakupu biletu wcześniej. Tragedia pierwszy i ostatni raz, a szkoda bo miejsce ciekawe… i zapowiadało się fajnie.

Impreza 23.07. Na dzień dobry, chłopak od biletów żądał abym za recytował mu Cały program imprezy. Jak podałem mu nazwę wydarzenia, powiedział mi że jak to można iść do klubu i nie wiedzieć kto będzie grał... (dzisiaj na pewno już tu nie wejdziesz! Podkreślił). Pierwszy raz w życiu zostałem w ten sposób potraktowany! Mam nadzieję że ostatni... Nikomu nie polecam tego miejsca.

Bardzo nieprzyjemna obsługa na wejściu (co widać po innych komentarzach). Selekcja ma problem do normalnie ubranych ludzi, którzy przyszli się pobawić, natomiast bez problemu wpuszcza gości szukających zaczepki. Za czasów Świdnickiej trzymali poziom, dziś to miejsce dla instagramowych raverów.

W życiu nie spotkałem się z tak chamską obsługą, ochroniarz mnie od tak wyrzucił z klubu i groził pobiciem w wulgarny sposób. Prawdopodobnie chcieli mnie okraść, bo jeszcze nie chcieli wydać mi rzeczy z szatni. Pierwszy raz sie z tym spotkałem i jestem zażenowany. Żałuję że odwiedziłem to miejsce

Chłopaczek z fryzura jak ktoś kto się sam strzyże zapytał po co przyszliśmy. 16 letni zakompleksiony bramkarz i kasjer odmówił nam wejścia bo nie wiemy kto grał…
Odradzam !

Kompromitacja, nie wejdziesz do klubu jak nie zdasz matury ustnej z organizowanego wydarzenia u selekcjonera. Szkoda kasy i nerwów. Nie polecam.