SKYLAB Music Club

W sobotę pierwszy raz odwiedziłem to miejsce - z okazji 25. urodzin listy DMC Muzycznego Radia. Szczerze było bez zarzutu - barmanki bardzo w porządku, nawet ochroniarze normalni, nie było też żadnych zadym. Może to też zasługa ludzi od DMC - część osób przyjechała tylko ze względu na tę audycję i pewnie o to chodziło, by zapamiętać imprezę jak najlepiej.

Jeżeli w pozostałe weekendy są problemy (głównie z ochroną), o których mówi się w komentarzach, to częstszym bywalcom klubu Skylab życzę, aby coś się zmieniło na lepsze ;)

Przyjeżdżasz i nie wiesz czy wyjdziesz cały! Banda nieodpowiedzialnych ludzi gdzie tylko $$$ mają się zgadzać! Nie polecam tego miejsca bo klubem nocnym nie można tego nazwać! Ochrona? Jaka ochrona? Goście sami nie wiedzą gdzie są! Barmani i barmanki na duży plus! Byłem,widziałem NIE WRÓCĘ!

Ochrona chyba minela sie z powolaniem tragedia oszukuja na szatni dalem nr dostalem tylko bluze a byle jeszcze kurtka zeby odzyskac kurtke musialem doplacic 30 zl i ja sam sobie ja znalesc bo stwierdzili ze na tym nr byla tylko bluza

Kamerdyner szatniarz rzucił kurtkę pomiędzy inne kurtki, a rekaw sam upadł na podłogę.
Po tym incydencie zrobiło mi się słabo i ogólnie nie polecam klubu ponieważ nie szanują powierzonych rzeczy

Lokal jak lokal, jest gdzie usiąść grupą i coś wypić, są dwie sale i bar, ale moim zdaniem za te 30 zł za wejscie, to DJ musi dużo jeszcze się podszkolić, bo szkoda zmarnować lokalu.

Nie spodziewałam się, że będzie taki czad 🥵 świetny klub, super muzyka, nie ma dzieciaków bo jest selekcja, bez zarzutu! Klub na 5!

Naćpany pracownik szatni próbował oszukać mnie i moje koleżanki na 120 zł, po tym jak zostawilysmy w klubie kilkaset złotych. Pierwszy mój pobyt w tym miejscu i ostatni. Obrzydliwy, odurzony i nagrzany człowiek wymyślał różne historie na poczekaniu próbując wyłudzić pieniądze. Wstyd! Kierowniczka zamieszana albo niekompetentna marketingowo.

Zabawa naprawdę przednia ale panowie na szatni to się chyba z powołaniem mineli. Nie dość, że dostałem nie swoje ubranie które oddałem to jeszcze jak okazało się, że brakuje bluzy po powrocie zgłosiłem owy fakt. Wskazałem nawet swoją bluzę oczywiście zostałem oskarżony, że próbuje ukraść komuś ubranie. No żenada xd