/Lubusz Voivodeship/Klub nocny

Fabryka Food & music

Stanisława Moniuszki 16, 65-417 Zielona Góra, Polska

Fabryka Food & music
Klub nocny
3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
WGM2+P4 Zielona Góra, Polska
+48 690 299 127
facebook.com
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: Zamknięty
Wtorek: Zamknięty
Środa: Zamknięty
Czwartek: Zamknięty
Piątek: 18–3
Sobota: 18–3
Niedziela: Zamknięty
Napisz recenzję
Lukasz Kielnar
Lukasz Kielnar2 lata temu
Smaki zbilansowane i wyraźne, świeże produkty, miła obsługa, przystępna cena. Jak skończą się limity może warto pomyśleć nad czymś w stylu 10E menu (przystawka, danie główne, woda/wino, kawa) jak np. w Mare e Monti w Melzo MI. Dzięki, do zobaczenia.
Natalia
Natalia2 lata temu
Brak kontaktu i szacunku do klienta . Byłam umówiona na ponowne spotkanie, ponowne - ponieważ Pani właścicielka wystawiła mnie pierwszym razem, gdy zwolniłam się z pracy aby dotrzeć na spotkanie, Pani się nie zjawiła - zapomniała. Oczywiście nie zadzwoniła, to moja interwencja wymusiła drugie spotkanie. Powtórzyła się sytuacja z nawiązką. Pani nie zadzwoniła, nie zjawiła się, zero kontaktu. W jaki sposób jest to podejście do klienta ? Chcieliśmy wyprawić imprezę w klubie ale nigdy nie spotkałam się z tak ogromnym brakiem szacunku do klienta ... Nie polecam i nie będę państwa polecała , wręcz przeciwnie..
Dar Cyr
Dar Cyr2 lata temu
Sylwester 19/20 muzyka bardzo dobra, obsługa starała się jak mogła jednak nikt i nic nie nadrobi niedbałości managera w sprawie informacji. Płacąc 200 zł za osoba spodziewałam się albo oczekuje informacji że w cenie będą włócznie napoje zimne i ciepłe do alkoholu i posiłków. Jednak taka informacja nie była podana ani na zaproszeniu na imprezę ani przez Panią która przygotowywała listę gości. Bardzo duży minus i na pewno wybiorę się już do tego miejsca na imprezę tego typu.
Kamila Czerw
Kamila Czerw2 lata temu
Jedna gwiazdka to za dużo. Barmanka robi drinka... miała być wódka z cola. Zlewa z jednej butelki resztkę i z drugiej butelki resztkę... jedna to wyborowa druga to żubrówka bodajże niedopatrzyłam. W każdym razie kiedy zwraca się jej uwage mówi, że tak nalała, bo jej zostało. Wymienia drinka na nowego. Leje wyborowa na paragonie jest policzone za finlandię. Kierowniczka po wysłuchaniu obu stron gdzie barmanka przyznaje się do tego jak zrobiła drinka twierdzi, że nie może oddać pieniedzy, bo nie może ich wyjąć z kasy. I tak za wejście 3 osób, 2 "drinki" i 10 minut spędzonych w tym klubie wyrzuciliśmy 60 zł do kosza!
Senior Koniu
Senior Koniu2 lata temu
Dwie imprezy dwa razy porażka.
Impreza 1
Obsługa nie wie co podaje do stolika.
Zamówione jedzenie z karty czas oczekiwania 3h.
Przy interwencji co jest z jedzeniem usłyszałem że są wydawane posiłki na salę VIP.
Szary człowiek i jego stolik z 10 facetami którzy piją alkohol i chcieli by coś zjeść to nie "vipy"
Poczekałem z opina na możliwość bycia "Vipem"
Impreza 2
VIP to tylko ściema.
Impreza organizowana 18:00 wszyscy goście się schodzą stoliki puste.
Nie wspomnę że powinny być chociaż szklanki kieliszki talerze sztućce.
Nie było nic.
Może gdzieś byli inni "Vipovie" bo reszta wjechała dużo dużo później.
Więcej nie napiszę bo szkoda mi czasu.
Obsługa z właścicielką na gruntowne szkolenie.
Bo barman swoje kelnerzy swoje
a "szefowa" swoje.
Naprawa drzwi i innych elementów bo ktoś sobie zrobi krzywdę.
Nadzieja na poprawę lokalu jest
Ale nadzieja umiera ostatnia.
Klaudia Kuczak
Klaudia Kuczak2 lata temu
Witam. Byliśmy ze znajomymi na wczorajszej imprezie. Pierwsze wrażenie ok. Fajna muzyka i dobrze bawiący się ludzie na parkiecie. Sytuacja zaczęła się komplikować gdy podeszliśmy do baru przy którym stało około 10 osób, a "barmanek" było 4. Czekaliśmy za złożenie zamówienia 40 minut, ponieważ zrealizowanie 1 zamówienia składającego się z 4 drinków zajmowało im właśnie tyle. Okazało się że niektóre z nich pracowały tam pierwszy dzień. Pewnie stąd wynika ten brak organizacji. Gdy już udało się złożyć zamówienie nastąpiła awaria prądu- nie grała muzyka, a w barze nie było możliwości kupienia czegokolwiek. Po 30 minutach czekania postanowiliśmy opuścić lokal prosząc o zwrot pieniędzy za wejście. Dodam że przy zakupie wejściówek Pani poinformowała nas, że imprezę będzie trwała minimum do 3 rano. Wezwano "szefa", wnioskuję że jest to właściciel klubu. Poczuliśmy się przez niego bardzo źle potraktowani. W arogancki sposób odmówił zwrotu informując, że możemy udać się o to do Enei. Poleciały teksty typu " jak wam nie pasuje to idźcie sobie". Żenada. Rozumiem, że awaria prądu to sytuacja losowa ale trochę szacunku dla klientów, bo w taki sposób to na pewno nie zbudujecie pozytywnej opinii. A Panu "szefowi" polecam jakiś kurs w zakresie relacji z klientem. Nie polecam nikomu. Tragedia.
Daniel Maścibroda
Daniel Maścibroda2 lata temu
Sylwester muzyka super.
Celowe wprowadzenie w błąd. Brak napojów zimnych i gorących wszystko dodatkowo płatne. Wódka ciepła. Z takim czymś spotkałem się pierwszy raz. Żenada. Brak wentylacji na sali z pakietem Duchota straszna. Czytając co było na Palmiarni za 840zl od pary jakie było menu żałuję że się nie zdecydowaliśmy. Nie polecam
Світлана Федас
Світлана Федас2 lata temu
Byłam tu na koncercie Instant Blues. Koncert był super, ale klub nic wspólnego z tym nie ma.
Było brudno, w toaletach po prostu fatalnie. Stoliki i kszesła postawione bardzo niewygodnie, przez co wydaje się, że jest mało miejsca. W sali cały czas śmierdziało gorącym olejem, potem w ogóle zapachami z toalety.
Ceny przeciętne, ale jak na takie miejsce, to są za wysokie. Nie wiem, co dodali czy czego nie dodali w drink Margherita, ale był paskudny.
Do tego jeszcze płatna szatnia, co w ogóle mi zabiło.
Zalecane lokalizacje