Wczasy pod gruszą - ośrodek wypoczynkowy (domki całoroczne, pokoje hotelowe, sauna, balia z jacuzzi)

Wspaniałe miejsce♥️ Odbył się mój ślub w altanie oraz wesele na bardzo przyjemnej i ładnej sali. Goście jak i my bardzo zadowoleni.Jedzenie swiezutkie i pyszne. Byliśmy z rodziną na domkach i również nie mamy żadnych zastrzeżeń 🥰Bardzo polecam
dla rodzin z dziećmi na wypoczynek jak i dla par :) ♥️

Fajne miejsce bezpieczne dla dzieci bo zdala od głównych dróg Ale dojazd dobry
Można dobrze i smacznie zjeść polecam

Fajne miejsce na odludziu. Jeśli chodzi o wypoczynek osobiście nie mam zastrzeżeń.

Mieszkaliśmy w pokojach hotelowychze śniadaniem. W pokojach czysto, ręczniki. Ładnie urządzone. Na korytarzu czajnik i naczynia. Nie ma aneksu kuchennego, ale na naszą prośbę właścicielka dostarczyła wszystko o co prosiliśmy. Śniadania urozmiaicone bardzo smaczne

Zimno jak w psiarni, domki miały być ogrzane, a z łaską dostaliśmy drewno. Właścicielka twierdziła, że nie jest tak zimno. Brak ręczników, nawet podstawowego do wytarcia rąk przy zlewie. Woda ciepła, tylko kto by się rozebrał do kąpieli, skoro w domu 10 stopni Celsjusza. Po powrocie antybiotyk i tydzień czasu zwolnienia. Nie polecam.

Wspaniałe urokliwe miejsce, mój syn w pierwszy dzień powiedział, że trzeba wystawić super opinię. Perfekcyjna czystość, urządzenie domku w wysokim standardzie, bardzo zadbany ogród. W okolicy wspaniałe tereny górskie do wędrówek. Duży grill do dyspozycji, stół do tenisa stołowego, piłkarzyki, boisko do siatkówki i koszykówki. Teren bezpieczny i ogrodzony. No i na koniec wspaniała właścicielka z pasją do kwiatów, gotowania i wędzenia. Z pełną odpowiedzialnością polecam. Na pewno wrócimy 🙂

Świetne miejsce dla osób poszukujących zjawiskowego. Cisza i spokój blisko lasu, samotne pary znajdą miejsce dla siebie, a te z dziećmi też znajdą czas dla siebie (znajomi dają dziecią wolną rękę, bo mają gdzie się pobawić i nie ma tam praktycznie zagrożeń dla nich) Ośrodek godny polecenia osobą w każdym wieku. 👍👍👍

Kolejna wizyta, jak zwykle udana, tym razem urodziny kumpeli z grillem pod altaną i zabawą taneczną na świeżym powietrzu ale pod zadaszeniem. A na deser kąpiel w ruskiej Bali opalanej drewnem która gwarantuje niezapomniane doznania.
,, Jedyny minus'' jak już wejdziesz do gorącej wody w środku nocy wraz ze znajomymi, wyłączysz myślenie, spojrzysz w gwiazdy, to dojdziesz do wniosku że nie chcesz wracać do rzeczywistości.

Zacznijmy od zalet:
- bardzo ładny ogród wraz z sauną i jacuzzi. Altanka to bajka
- blisko lasu
- blisko rynku, sklepów
- właściciel, z którym aż miło porozmawiać. Widać, że uwielbia zwierzęta (zresztą sam ma psa ;)). Szanuje ludzi ❤.
- mili sąsiedzi. Kiedy mój pies uciekł do nich to pozwolili mu tam chodzić i bawić się z ich psem. Mają dobre serce. Widziałam przez okno jak opiekują się swoimi psami. Jak je kochają 🤩.

WADY:
- niezbyt sympatyczna właścicielka. Dla tej Pani raczej już tam bym nie chciała przyjechać.
- jedzenie 5/10. Bardzo oszczędnie i nie różnorodnie. Ja jako wegetarianka nie zadowoliłam mojego brzucha
- Nie żywe ryby w stawie

Do pokoi nie mogę się przyczepić.