Chatka na Potrójnej

Chatkę polecił mi znajomy ,a teraz ja polecam wszystkim. Przemili gospodarze,bardzo pomocni.W środku klimatycznie,gorący prysznic ,to ogromny plus .Czyściutkie prześcieradła na łóżkach. Gorące jagodzianki jakich w życiu nie jadłam (raczej w weekend można się załapać )Widoki piękne na góry, szlaki z każdej strony.Aniu gotuj w środy gar zupy -przyjdą, zjedzą!Wrócę tam z pewnością. Pozdrawiam właścicieli oraz Marcinka:)
"Ania od Kuby"😍😁

Do chatki wstąpiliśmy po zdobyciu szczytu Potrójnej. Właścicielka od razu nas przywitała i zaproponowała gorąca herbatę i kawę. Zdecydowanie polecam to miejsce a przy okazji dziękujemy właścicielce za podzielenie się krótką historią. Dziękujemy raz jeszcze :)

Super Miejscówka bardzo mili gospodarze. Warto tam przenocować. Miło spędzony razem czas z przyjaciółmi. Takich miejsc w górach brakuje. Jak widzę że ze schroniska robi się hotel, to ma się dosyć. A to miejsce jest wyciszone od zgiełku. Klimatycznie. Pozdrawiam gospodarza jak tam kapelutek góralski :)

Takie miejsca mają swój urok, ale trzeba je lubieć, nie można liczyć na luksusy 😉 ale są zapewnione podstawowe potrzeby, jest ciepło, jest gdzie spać i ciepła woda, i oczywiście przesympatyczna obsługa, pamiętajcie o śpiworach 😉 miejsce za to przepiękne ❤️

Nie spałem, więc nie oceniam. Spoko miejsce, żeby zrobić przerwę w wędrówce po szlaku, zjeść coś, napić się kawy i iść dalej. Okolica mocno zaniedbana, sama chatka też nie grzeszy czystością. Takie 3 na 5, bo jest masa o wiele lepszych miejsc na nocleg w górach, a trzeba oceniać obiektywnie.

Odwiedziłem chatkę po raz drugi . Bardzo miła obsługa smaczne jedzenie oraz super klimat. Polecam z całego serca.

Klimatyczna. Niepowtarzalna. Chętnie wracamy na świeże bułeczki drożdżowe ze słodkim nadzieniem. Nie zmieniajcie się i nie remontujcie!

Nie nocowałam ale jadłam przepyszną jagodziankę, były też kiełbaski,kaszanka .Przesympatyczni właściciele a chatka urokliwie położona.