Pokoje jakie są, można zobaczyć na zdjęciach- standard schroniskowy, czyli dach nad głową, łóżko, ciepła woda. I tyle. Za taką cenę może być. Miejsce typowo do przespania się. Jednak jak się tak człowiek przyjrzy to już nie jest tak kolorowo. Misz masz totalny, człowiek boi się spojrzeć w szafę by jakiś trup nie wyskoczył. Najgorsze jest jednak to, że miejsce jest strasznie brudne. Nawet biuletyny zachęcające do odwiedzenia okolicy są tłuste...
To nie są moje widzimisię, po rozmowie z gospodarzem wiadomo, że mają aspekt sprzątania gdzieś gdyż tu cytat "a co mamy po każdym sprzątać?" No nie wiem, wydaje mi się, że tak. Po to jest doba hotelowa by był czas na ogarnięcie pokoju przed kolejnymi osobami. Kto wie może pościel też jest na parę razy?
Najgorsze jest jednak sąsiedztwo myszy. Nie żebym miała coś do zwierząt, ale wszędobylskie mysie bobki na blacie, kuchence, przy zlewie to już dla mnie za dużo. Po zwróceniu uwagi (z samego rana), że problem z myszą jest i pokazaniu jej odchodów gospodarz przyjął do wiadomości. Wieczorem w kuchni zastała nas nadal zarówno mysz jak i jej bobki. To się nazywa podejście do tematu! Bo przecież tanio to nie trzeba sobą nic reprezentować. No i w okolicy mała konkurencja. Gospodarz to wykorzystuje.
Żeby nie było, że same narzekanie są też plusy:
+widok z tarasu/ogródka jest cudowny - pałacyk i góry w tle +mysz biega tylko po kuchni (może tresowana?) W pokoju można czuć się w miarę bezpiecznie🤣 +ogrzewanie miało być włączone cały czas, to się nie sprawdziło ale za to ciepła woda była! +jest to idealne miejsce wypadowe w Góry Sowie I obiekty Riese
Drugi raz bym nie wybrała tego miejsca. Mimo że Gospodarz namawiał na jakieś inne swoje mieszkanie. Za podejście do sprawy duże NIE. Jeśli możecie to wybierzcie inne lokum.
PS. Na zdjęciu taka kwintesencja czystości tego miejsca. To kuchnia.
Jarek k2 lata temu
Najważniejsze jest. Ciepło, sucho, możliwość zrobienia jedzenia, prysznic, telewizor by burczal. Spoko widok za oknem. Dobra cena. Ja skorzystam raz jeszcze kiedy będę w tych stronach.
Olga -2 lata temu
Kolejny pobyt i dalej same dobre wrażenia, bardzo polecamy! :) wszędzie blisko, a właściciel to kopalnia wiedzy turystycznej, opowie o wszystkim co warte zobaczenia!!:)
Master 232 lata temu
Nie polecam noclegu w tym miejscu. Kuchnia w tragicznym stanie, w łazience grzyb. Łóżka to jakieś stare wersalki. Właściciel pięknie mówił przez telefon, że pokoje ładne a jest tragedia.
Pawel W2 lata temu
Miejsce położone w centrum. Niedaleko pizzeria, biedronka, odkryty basen, i inne sklepy. Przemiły właściciel, który podpowie co jest w okolicy warte obejrzenia oraz wytłumaczy jak dojechać. Samo miejsce czyste. Ceny bardzo atrakcyjne. W każdym pokoju jest łazienka. Kuchnia wspólna wyposażona w lodówki mikrofalówkę kuchenne gazową. Jak da mnie super miejsce i świetna bazą wypadowa na zwiedzanie okolic.
Adrian Sokolowski2 lata temu
Polecam😁właśćiela bardzo przyjaźni mili super obsługa godna polecenia wifi,grill,parking.pokoje czyśćiutkie pościel czysta. Miejsce bardzo dobre do odpoczynku wszędzie blisko. Naprawdę Gorąco polecam. 5 gwiazdek dla właściciela😄😄😄😄😄😄😁
Radosław Kalinowski2 lata temu
Fajne Tanie miejsce. Taki widok z okna
Jan Krupa2 lata temu
Nie polecam noclegu w tym miejscu. Kuchnia w tragicznym stanie, w łazience grzyb. Łóżka to jakieś stare wersalki. Właściciel pięknie mówił przez telefon, że pokoje ładne a jest tragedia
To nie są moje widzimisię, po rozmowie z gospodarzem wiadomo, że mają aspekt sprzątania gdzieś gdyż tu cytat "a co mamy po każdym sprzątać?" No nie wiem, wydaje mi się, że tak. Po to jest doba hotelowa by był czas na ogarnięcie pokoju przed kolejnymi osobami. Kto wie może pościel też jest na parę razy?
Najgorsze jest jednak sąsiedztwo myszy. Nie żebym miała coś do zwierząt, ale wszędobylskie mysie bobki na blacie, kuchence, przy zlewie to już dla mnie za dużo. Po zwróceniu uwagi (z samego rana), że problem z myszą jest i pokazaniu jej odchodów gospodarz przyjął do wiadomości. Wieczorem w kuchni zastała nas nadal zarówno mysz jak i jej bobki. To się nazywa podejście do tematu! Bo przecież tanio to nie trzeba sobą nic reprezentować. No i w okolicy mała konkurencja. Gospodarz to wykorzystuje.
Żeby nie było, że same narzekanie są też plusy:
+widok z tarasu/ogródka jest cudowny - pałacyk i góry w tle
+mysz biega tylko po kuchni (może tresowana?) W pokoju można czuć się w miarę bezpiecznie🤣
+ogrzewanie miało być włączone cały czas, to się nie sprawdziło ale za to ciepła woda była!
+jest to idealne miejsce wypadowe w Góry Sowie I obiekty Riese
Drugi raz bym nie wybrała tego miejsca. Mimo że Gospodarz namawiał na jakieś inne swoje mieszkanie. Za podejście do sprawy duże NIE. Jeśli możecie to wybierzcie inne lokum.
PS. Na zdjęciu taka kwintesencja czystości tego miejsca. To kuchnia.
Ja skorzystam raz jeszcze kiedy będę w tych stronach.