Noclegi pokoje "U Helenki" Ustrzyki Górne

Nie polecam wypoczynku w tym miejscu. Niesamowite, że takie miejsca nadal funkcjonują. Jest czysto, ale to koniec plusów.
Właściciele lokalu pilnują o której się wraca, brak swobody. Przydarzył mi się typowy wypadek w górach: poślizgnąłem się, spodnie miałem w błocie, wyczyściłem je na ile się dało jeszcze przed wejściem do auta, a po dotarciu na kwaterę usłyszałem, że mam się rozebrać jeszcze przed wejściem do domu! „I żebym w tym nie wlazł do łóżka”. Tak! Pierwsze co chciałem zrobić to wejść w brudnych ubraniach do łóżka :D
Naczynia myje się w małej umywalce w łazience, a więc na zmiany z kąpiącym się osobami. Umywalka jest tak mała, że da się nalać do czajnika maksymalnie 600ml.
Właściciele weszli do pokoju zamkniętego na klucz pod naszą nieobecność.
Generalnie bardzo odradzam to miejsce, jeśli ktoś ceni spokój i chce wypocząć.

Niezwykle niemiły właściciel, który skutecznie potrafi zepsuć wypoczynek. Za każdym razem, gdy się wchodzi lub wychodzi jest się przez niego obserwowanym.
Nakazuje do 22 wrócić do pokoju i wykąpać się. Zarzuca, że wychodzi się gdziekolwiek, napewno nie mając szczepienia, poproszony o pokazanie swojego zmienia temat.
Nie polecam wypoczynku w tym domu.

Po pierwsze to nie jest hotel tylko piętro w domu mieszkalnym. W związku z tym nie ma co porównywać do nowiutkich OW wybudowanych przez górali w Zakopanem. Jeżeli już to wiesz to wszystko inne jest już spoko. Czysto, cieplutko, miła obsługa, fajna miejscówka ( powrót z Tarnicy lub Połoniny prawie pod 🏠). Podpowiem że nie ma kuchni jako takiej więc musisz mieć swoją kuchenkę lub stołować się w pizzerii.

Polecam to miejsce za wyjątkową czystość. Bardzo życzliwi gospodarze oferują dwa pokoje i jedną łazienkę. Pomieszczenia znajdują się na poddaszu jest też lodówka ,stolik i krzesła. Również dostępne są naczynia i czajnik. W pokojach jest TV z bogatą ofertą programów Polecam

Nie rozumiem skąd te negatywne opinie na temat właścicieli, są to przemili ludzie. Zawsze służyli pomocą, byli otwarci i gościnni. W samym domu bardzo ładnie, schludnie i czysto. Właścicielka codziennie sprzątała oraz dbała o porządek. Dodatkowym atutem jest to, ze można u nich wypożyczyć rowery za dobrą cenę i udać się na wycieczkę. Bardzo dobra baza wypadowa do większości szlaków górskich. Będziemy bardzo miło wspominać ten wyjazd, rodzinna atmosfera w kwaterze i piękne widoki.

Ogólnie miejsce bardzo czyste i schludne, ale nie można czuć się swobodnie ponieważ nie ma żadnych drzwi które oddzielają strefę właścicielki domu od pokoi gośći. Właścicielka przewrażliwiona na punkcie picia alkoholu (wróciłem o 22:00 ze szlaku z góry i założyła, że jestem pijany i będę demolował pokoje)

Nie wiem skąd te negatywne opinie na temat tego miejsca. Pobyt zaliczamy do udanych. Gospodarze są super życzliwi i pomocni, wspólna przestrzeń zawsze jest czysta (łazienka i miejsce do jedzenia). Może ludzie chodzą sobie po domu w ubłoconych butach i dla nich to normalne. Przyjeżdżamy do kogoś i szanujemy jego dobytek - to raczej normalne zachowanie. Z czystym sumieniem polecam. :)

Byliśmy tam w roku 2017 w marcu i nie zauważyliśmy żadnych niestosownych zachowań ze strony właścicieli.
Zrobili na nas bardzo pozytywne wrażenie.
Byli mili i uczynni.
Domek czysty i zadbany, więc wcale nie dziwi prośba o zmianę obuwia. Wydaje mi się, że to rzecz normalna.
Mielimy możliwość przygotowania własnych posiłków. Mowa oczywiście o śniadaniu i lekkiej kolacji.
Nie było nawet problemu, aby opuścić kwaterę po 10-ej.
Jeśli będziemy wybierać się w Bieszczady, to będzie to miejsce, w którym, w miarę możliwości, będziemy chcieli się zatrzymać.