/Subcarpathian Voivodeship/Noclegi pod dachem

U Gabrysia i Tatiany noclegi pokoje kwatery

Ustrzyki Górne 11, 38-714 Ustrzyki Górne, Polska

U Gabrysia i Tatiany noclegi pokoje kwatery
Noclegi pod dachem
4.6
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
4M22+7P Ustrzyki Górne, Polska
+48 533 507 165
noclegiugabrysiaitatiany.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
SauroMocny
SauroMocny2 lata temu
Największym plusem tego miejsca jest lokalizacja i cena , są i minusy . Wszystko zależy kto czego oczekuje .
Lokalizacja: nieopodal są szlaki na Tarnicę i Wielką Rawkę , 400 m od posesji jest spory parking z którego wyruszają busy w stronę Wołosate skąd można niebieskim szlakiem dojść na Tarnicę .Na samym parkingu znajduje się sklep z pamiątkami a po drugiej stronie ulicy jest sklep spożywczy.
Cena : 80 zł od osoby to nie jest dużo lecz nie oczekujmy luksusów.Jeslo chodzi o pokój - duże łóżka i wiarę często .Sporo zależy który pokój się dostanie ,gdyż 1 z pokoi jest tuż przy kuchni i nasz pobyt ( cisza) zależy od tego kto jest w pozostałych pokojach i jak się zachowują.
Minusy : obecnie brak łazienki na piętrze i trzeba korzystać z łazienki ma parterze ,aneks kuchenny mało zadbany i jak wcześniej wspomniałem wszystko zależy jak się zachowują pozostali goście ( my mieliśmy pecha )
Pobyt 1-2 dni ok, na dłużej Nie .
Bożena Kuranowska
Bożena Kuranowska2 lata temu
Piękne miejsce z widokiem na góry. Przesympatyczni gospodarze z sercem na dłoni, chętni do pomocy, otwarci. Pani Tatiana jest zawsze uśmiechnięta, życzliwa, Pan Gabryś chętnie doradza, dzieli się swoją wiedzą. W domu panuje rodzinna atmosfera, jest skromnie, ale ciepło, czysto, a woda zawsze gorąca. Idealne miejsce wypadowe na szlaki. Gorąco polecam i z niecierpliwością czekam na kolejny wypad w Bieszczady 🙂
Michał Michałowski
Michał Michałowski2 lata temu
Miejsce typowe z opowieści o Bieszczadach. Skromnie, ale jest to coś co cię przekonuje do powrotu. Generalnie jeżeli liczysz na luksusy to nie ten adres. Właściciele bardzo pomocni i uczynni. Idealne miejsce wypadowe na szlaki.
Piotr
Piotr2 lata temu
Najlepsze miejsce w okolicy, najsypatyczniejsi gospodarze z jakimi się spotkałem. Czlowiek czuje się tam jak u rodziny :)
Yola w
Yola w2 lata temu
Bardzo mili gospodarze, jedzenie pyszne (polecamy zarówno śniadania jak i obiady!). Nie było problemu z naszym późnym przybyciem (dopiero przed północą). Standard łazienki i pokoi nie jest bardzo wysoki, ale jest czysto i nie ma problemu z ciepłą wodą. Myślę, że standard odpowiada cenie. Gorąco polecamy i mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócimy 🙂
Piotr Świeca
Piotr Świeca2 lata temu
Największym plusem miejsca jest lokalizacja, wręcz lepiej się nie da, idealna baza wypadowa na szlaki. Jednak sam standard noclegu raczej średni, a wręcz niski, nie przystający do XXI wieku, na pewno nie jest to miejsce dla wybrednych. Standard schroniska. W zasadzie żadnych wygód, więc miejsce polecam tylko dla tych co po prostu chcą gdzieś przenocować, nieważne gdzie i jak. Pobudka zawsze przed 6, bo w domu wszystko słychać a gospodarze tak wstają... Jedynie łóżka super, bo twarde czyli najlepsze po wysiłku. Co do właścicieli to gospodyni faktycznie jest w porządku i dobrym pomysłem jest dopłacenie za posiłki i można zjeść na miejscu. Natomiast nie podzielam pozytywnych opinii na temat gospodarza, mnie denerwowal cały pobyt... Co do cen to w porządku, natomiast przy tym dość niskim standardzie uważam, że mimo wszystko są nieco za wysokie... Zatem niestety nie polecam i sam na pewno nigdy tu nie wrócę.
Kaka Demona
Kaka Demona2 lata temu
Jeśli szukasz czterogwiazdkowego hotelu to odradzam. Natomiast jeśli cenisz sobie swojski klimat z dala od zgiełku oraz bliskość szlaków to polecam.
Sam z początku byłem sceptycznie nastawiony. Praktycznie mieszka się dzieląc przestrzeń z gospodarzami tego domu. Na szczęście owi gospodarze to normalni ludzie. Nie uprzykrzają życia. Pani Tatiana serdecznie nastawiona do gości, świetna kucharka. Niczego nam nie brakowało. W domu cieplutko. Sprzęty może nie są pierwszej świeżości, ale działało wszystko poza TV. :)
Możliwość zrobienia ogniska za domem, na polanie, jest dodatkowym atutem. Dźwięk palonego drewna i wyjących w oddali wilków bezcenny.

"W Bieszczady przyjeżdża się tylko raz. Potem tylko się do nich wraca."
Paweł Mońka
Paweł Mońka2 lata temu
Klimat taki jak powinien być w Bieszczadach - miłe, otwarte i ciche. Standard mocno turystyczny więc nie należy sie spodziewać warunków jak w hotelu ****. Za to nastawienie Gospodarzy jak w żadnym innym hotelu - rodzinnie i przyjacielsko.
Zalecane lokalizacje