OW Dworek Mazurski

Szczególnie nie polecam brać domków przy lesie. Warunki tam były wręcz nie stosowne. Dziura w ścianie, szafy to nie szafy, wystające kable zaklejone gorącym klejem, nie szczelne okna i karaluchy. Trochę jak za czasów PRL'u. Jedyny plus to miła obsługa i łatwe dotarcie do poszczególnych lokalizacji takich jak sklep, jezioro czy boisko.

Wspaniałe miejsce na wypoczynek dla młodzieży. Z dala od drogi, ośrodek w zasadzie zamknięty, blisko jeziora 3,5 km od centrum malowniczą ścieżką nad jeziorem. Można zamówić transport do miasta i z powrotem

Nie polecam oszukany bokser

Lepiej nie wybierać domków przy lesie zepsute ściany szafy to nawet nie szafy stare meble i pelo robaków.

Nie polecam tych domków w lesie wystające kable rozwalone kontakty dziury w ścianach i zepsute meble

Takie piękne miejsce z jeszcze piękniejszą historią. Szkoda że niszczone przez bezmyślnych właścicieli, grodzących ośrodek płotem od mieszkańców. Nawet nie można wejść na teren zwiedzić zabytkowe miejsce. A od turystów zarządca stara się wyłudzić każdego grosza nie dając nic w zamian, niestety.

Ośrodek rodem z PRLu.
Pokoje w budynku dawno nieremontowane, łazienki w bardzo kiepskim stanie (np. przytkany prysznic), nie we wszystkich pokojach były własne toalety, część znajduje się na korytarzu. W domkach kompletny brak wentylacji, unosi się delikatny "smrodek" (stęchlizny?).
Ogólnie cały ośrodek nadaje się do generalnego remontu. Teren wokół ośrodka też powinien zostać odświeżony.
Na plus jedynie miła i uczynna obsługa, która stara się jak może, żeby to jakkolwiek wyglądało.

Klimatyczna lokalizacja. Standard harcerski i o to chodzi. Miła obsługa i dobre śniadanie. Ścieżka wokół jeziora zapewnia super trasę dla kijkaży rowerzystów a nawet spacerowiczów którzy nie boją się przejść 12 km.