Dom Wczasów Dziecięcych

Piękny obiekt hotelowy dla dzieci, położony nad jez.myśliborskim. Kolejne polityczne ekipy zarządzające Ośrodkiem prowadzą go do upadku. 🤨

Ogólnie średnio. Jedzenie takie sobie(czyli nie dobre), gniazdka wyglądają źle, przez co baliśmy się z kolegami podłączyć tam telefonów. Klasę siódmą traktowali jak 5 lataków. Jeszcze propo jedzenia. Na śniadanie, zawsze szynka z psa, na obiad jakiś zwykły kotlet lu inne makarony, nie dobre, a na kolację czasami to co na śniadanie, czasami jakieś najtańsze płatki z biedry. W nocy chodzą jak gestapo. Nie można sobie 30min po ciszy nocnej po cichu pogadać z kolegami bo już wam wbijają do pokoju. Skoczyłbym na tym i dał jedną gwiazdkę, ale z pozytywnych rzeczy to to, że ośrodek jest centralnie koło jeziora. Na plaży jest pomost do skakania itd. Podsumowując, nie polecam jeśli ktoś żyje w normalnym domu. Nawet nie dążą Ci wody. Nie polecam

Jeden z ostatnich działających w Polsce Domów Wczasów Dziecięcych. Idealne miejsce na wycieczki szkolne, zielone szkoły.

Mówiąc szczerze to nie zadbane miejsce, brudne ściany i materace. Jedzenie średnie. Wycieczka nie
spełniła moich oczekiwań za takie pieniądze. Szczerze to drugi raz tam nie pojadę. 😉

Warunki ...ok jak na kolonię.
Najbliższą okolica rewelacyjna
Jedzenie bardzo dobre.
Personel pierwsza klasa!
Pozdrawiamy zwłaszcza p. Gosię!

Miałem okazję być 2 razy w latach 08 - 09 i powiem, że było naprawdę fajnie. Miłe Panie, wycieczki na Biedronki, basen i po mieście, dyskoteka, różne gry, zabawy challenge a pokoje względnie czyste i łóżka nie cuchnęły. Jedzenie było dobre jak na stołówkę obsługującą zgraję wybrednych dzieci. Dla współczesnych szczylów siedzących setki godzin dzienne na telefoniku to było było nic szczególnego, ale wtedy, w tych latach można było się cieszyć, że gdziekolwiek się pojechało i spędziło 5 dni w innym miejscu. Ale ja tam wychowywany byłem w mało wymagających warunkach.

Nie polecam nudno brudno jedzenie nie smaczne brud w łaźienkach robaki w jedzeniu i w pokojach. Byłm tam syn na koloniach. Brak wody dla dzieci.

Od mojego pobytu w Domu Wczasów Dziecięcych mineło juz sporo czasu. Osobiscie najlepszy z domów wczasów dzieciecych w jakim przebywałem. Opiekunowie naprawde mili, ugodliwi, wszytsko co potrzebowalismy, zawsze nam pomagali. Stan ośrodka. Pokoje zadbane, łóźka wygodnie jedyny minusem jaki mozna znaleźć to drzewi, które po 10 dniowym pobycie miały juz klamke poluzowana alebezpeoblemu po zgłoszeniu, 2 srubki Pan dozorca podkrecił i było jak trzeba. Do sklepów blisko, ceny jak na polske bardzo tanie odziwo. Blisko jezioro, park linowy, a także duży ogród do dyspozycji obozowiczów. W okresie letnim noca jest duzo komarów ale to nie jest zalezne od osrodka. Jedzenie jak na takiego niejadka jak ja oceniam na 4 gwiazdki. Sniadania i kolacje najlepsze. Panie z obsługi zawsze ida wychowanka na renke jezeli wychowankowie sie zachowuja wobec nich taksamo. Nam pekniete łóźko udało sie załatwic bez zadnych uwag od nauczycieli. Bardzo dziekujemy chłopaki z pokoju nr 2. Szkoła Gaj