Ośrodek Wypoczynkowy Mimoza

Rodzice wlasnie wrocili z turnusu rehabilitacyjnego, słaba organizacja, kolejka do lekarza w celu ustalenia rehabilitacji, brak rehabilitantów, teren zapuszczony i zaniedbany, pościel okropna, wyżywienie w miarę; właścicielka @mimozy@niemila i nieuprzejma! NIE POLECAMY

Bo do bardzo dobrego brakuje windy.Ja przebywałemw Mimozie w latach 2006 i 2007.Kierowniczka obiecywała,że wkrótce będzie montowana winda.Teraz czytam w opiniach że windy nie ma.No i muszę zrezygnować z moich planów,szkoda,bo jest to miejsce b.atrakcyjne.

Spokojne i przyjazne miejsce, dobry dojazd, parking na miejscu. Ośrodek położony na dużej działce, bezpośrednio przy małym parku, rzece i wyposażeniem do poprawy kondycji fizycznej. Polecam spacery na górę zamkową, skąd rozciąga się wspaniały widok na Muszynę.
Pokoje czyste i wygodne, chociaż skromne, jedzenie domowe - bardzo dobre. Personel życzliwy. Małym minusem zwłaszcza dla starszych - jest brak windy.
Dobre miejsce na wypady rowerowe - ścieżka rowerowa przy rzece oraz za górą zamkową (trasa aż do deptaku w Krynicy).
Bardzo dobre miejsce na wypady zimowe na narty do Tylicza. Dużo lepszy dojazd niż z Krynicy, gdzie ostatnio robią się korki! A po nartach spacerek na Muszyński Ryneczek i małe co nieco - kilka ciekawych miejsc do wyboru. Polecamy Rzym.

Ośrodek wypoczynkowy Mimoza jest miejscem skrajnie zapuszczonym. Zamiast łóżek są stare tapczany, a w łazience unosi się nieprzyjemny zapach. Ogólnie miejsce jest absolutną porażką. Na osobny komentarz zasługuje "wyżywienie" serwowane w ośrodku. Z reguły były to produkty bardzo niskiej jakości. Ewidentnie szukano oszczędności, a efekt jest taki, że strasz było cokolwiek zjeść. Nikomu nie polecałbym wizyty tamże.

Kawał prostaka i Chama brak szacunku dla rodziców odwiedzających syna na wakacjach, gościa tego pseudo ośrodeka. Gdybyś wiedzieli ze pojedzie do tego przybytku z taką obsługą to nigdy nie puścił bym dzieciaka. Brak poszanowania godności liczy się tylko kasa. To miał być ośrodek przyjazny dla psów a zostaliśmy przegonieni przez buraka prostaka. To ma być miejsce przyjazdne zwierzętom? Nie polecam! Ośrodek stary z lat 80 nie remontowany, ludzie starsi z chorowani muszą wdrapywac się na trzecie piętro po schodach, rozumiem taka forma rehabilitacyji a nade wszystko brak jeszcze szacunku, kultury. Porażka

Fakt że wyposażenie pokoi skromne ale jest czysciutko,jedzonko pyszne, obsługa ok. Rehabilitantki super : uczynne i profesjonalne.Jedynym minusem jest brak windy ale pozostałe rzeczy wynagradzają to w pełni.Jeszcze bardzo ważna rzecz- cena (taniej niż gdziekolwiek)

Śliczna okolica, dobry dojazd, nie najmłodszy ale sympatyczny i dobrze utrzymany dom z ładnymi i wygodnymi pokojami..Bardzo smaczna,domowa kuchnia o urozmaiconych posiłkach (szczególnie smakował nam smaluszek, pychotka przy każdej kolacji).Miła bardzo uprzejma obsługa i urocza profesjonalna zawsze gotowa do pomocy gospodyni,Pani Elwira, zapewniająca sporo miejscowych atrakcji.
W sumie - udany pobyt. polecamy szukającym urokliwego i satysfakcjonujacego pobytu w górach.

Wszystko super! Wspaniałe jedzenie, obsługa na najwyższym poziomie. Dziękujemy za miły wypoczynek. Grupa z Gdyni lipiec 2021