Cena jest zdecydowanie nieadekwatna do warunków, jakie można zastać w tym miejscu, jak i do jakości obsługi. Zaczęło się obiecująco, bo po telefonicznym powiadomieniu recepcji (która już chyba nie istnieje), że jesteśmy na miejscu, musieliśmy czekać na zewnątrz ponad pół godziny, zanim ktokolwiek nas wpuścił do środka. W kuchni nie można było znaleźć nic oprócz zakurzonych talerzy i spleśniałego jedzenia. Słuchawka prysznicowa była zepsuta, a ciepła woda była włączana dopiero wieczorem, więc jeżeli lubisz brać prysznic rano i decydujesz się przyjechać do tego miejsca - powodzenia. Panie sprzątające były bardzo miłe, jednak można było wyczuć od nich alkohol. Co więcej, podczas ostatniego dnia naszego pobytu nie wiedziały, które pokoje są zajęte, a które nie, wobec czego otwierały wszystkie drzwi po kolei i jeżeli ktoś był w środku, to przepraszały i wychodziły. Zdecydowany problem z komunikacją między pracownikami obiektu. Może w przeszłości to miejsce miało większy potencjał, ale teraz wygląda tak, jakby absolutnie nikt się nim nie zajmował jak należy.
This place is so overpriced considering condition of the place itself and also the service. First of all, after informing the reception (which probably doesn't exist anymore) that we arrived, we had to wait outside for more than half an hour before someone let us in. The only thing we could find in the kitchen were dusty dishes and moldy food. The shower head was broken, there is no hot water until the evening so if you take your shower in the morning and you decide to choose this place - good luck ;). The cleaners were very nice but we could smell alcohol from them. Moreover, on our last day, they were so confused about which room is taken and which is not, that they were just opening the door and if someone was inside they went "oopsie, sorry!" I think there was a huge lack of communication between the staff members. Maybe this place had a bigger potential in the past, but right now it looks like literally no one takes care of it properly.
FrugoLover2 lata temu
Okropne pokoje, nie dość że małe to jeszcze z grzybem, a o pluskwach już nie wspomnę. Zapach zgniłego jaja był obecny wszędzie, a tą wodą w łazience bało się myć. Szczerze nie polecam.
Trolll Bro2 lata temu
Tragedia!!! Pokoje na zdjęciu, a to co zastajemy na żywo 2 inne światy. Łazienka ledwo żywa, a co dopiero wyposażenie pokoi. Lepiej spać w samochodzie niż w tym "motelu", sanepid zamknąłby to już dawno gdyby tylko się pojawił. Nie wiem jak to dopuszczono do użytku... Jedna wielka porażka...
Julia Okok2 lata temu
Wszędzie pleśń i grzyb który wyłania się w każdym kącie !!! Wifi nie dostępne a co najlepsze na korytarzu obok naszego pokoju kilka dni stał otwarty majonez i marchewka bardzo śmierdziało….bez komentarza
Katarzyna Krzyśko2 lata temu
Pokój 5 osobowy z maleńką lodówka i tv, pięć pojedynczych łóżek, stół i 1 krzesło, plus że było czysto. Pościel świeża ale łóżka tak twarde, jakby spało się na desce. Łazienka już niestety w dużo gorszym stanie, wilgoć, grzyb i brzydki zapach. Na zewnątrz ogród ładnie wygląda tylko na zdjęciach, w rzeczywistości mega zaniedbany, a szkoda. Na zdjęciach jest fajny plac zabaw dla dziecka. Niestety nie można było do niego dojść i skorzystać i to też minus, bo szukałam miejsca gdzie syn mógłby trochę się wyszaleć po zwiedzaniu. W pokojach nie było czajnika by móc sobie przygotować herbatę. Ten był dostępny w kuchni, która przez pierwsze dwa dni była wyłączona z użytkowania, bo ktoś wynajął ją na pokaz, więc herbaty czy kawy niestety faktycznie zrobić sobie nie było można
Malgorzata Magdalena Jankowska2 lata temu
Myślę, że ceny oferowanych usług są znacznie za wysokie jak na tamtejszy standard... Dotychczas jeszcze nie byłam tam gościem i nie zamierzam... Wolę klimaty utrzymane z duchem czasu oraz lubię wiedzieć za co płacę... Zaledwie parę minut drogi stamtąd znajduje się konkurencyjny obiekt, który osobiście mogłabym polecić każdemu...
Maciekkk2 lata temu
Grzyby na ścianach brudna pościel ogromna iość kurzu pokoje 2 i 3 osobowe porobione na 4 łóżka malutki pokój na jadalni brudne szklanki brzydki zapach w toaletach brak klucza zapach papierosów w toaletach śliska podłoga zepsute drzwi popękane i brudne ściany
Stanisław Kowalewski2 lata temu
Najgorszy motel w którym kiedykolwiek byłem. Bardzo małe pokoje z nie adekwatną ceną i liczbą łóżek, toalety bez takich podstawowych funkcji jak możliwość jej zamknięcia, łóżka twarde i niewygodne, a poza tym szklanki pachną jakby były czyszczone w wodzie z kibla ...
Cena jest zdecydowanie nieadekwatna do warunków, jakie można zastać w tym miejscu, jak i do jakości obsługi. Zaczęło się obiecująco, bo po telefonicznym powiadomieniu recepcji (która już chyba nie istnieje), że jesteśmy na miejscu, musieliśmy czekać na zewnątrz ponad pół godziny, zanim ktokolwiek nas wpuścił do środka. W kuchni nie można było znaleźć nic oprócz zakurzonych talerzy i spleśniałego jedzenia. Słuchawka prysznicowa była zepsuta, a ciepła woda była włączana dopiero wieczorem, więc jeżeli lubisz brać prysznic rano i decydujesz się przyjechać do tego miejsca - powodzenia. Panie sprzątające były bardzo miłe, jednak można było wyczuć od nich alkohol. Co więcej, podczas ostatniego dnia naszego pobytu nie wiedziały, które pokoje są zajęte, a które nie, wobec czego otwierały wszystkie drzwi po kolei i jeżeli ktoś był w środku, to przepraszały i wychodziły. Zdecydowany problem z komunikacją między pracownikami obiektu. Może w przeszłości to miejsce miało większy potencjał, ale teraz wygląda tak, jakby absolutnie nikt się nim nie zajmował jak należy.
This place is so overpriced considering condition of the place itself and also the service. First of all, after informing the reception (which probably doesn't exist anymore) that we arrived, we had to wait outside for more than half an hour before someone let us in. The only thing we could find in the kitchen were dusty dishes and moldy food. The shower head was broken, there is no hot water until the evening so if you take your shower in the morning and you decide to choose this place - good luck ;). The cleaners were very nice but we could smell alcohol from them. Moreover, on our last day, they were so confused about which room is taken and which is not, that they were just opening the door and if someone was inside they went "oopsie, sorry!" I think there was a huge lack of communication between the staff members. Maybe this place had a bigger potential in the past, but right now it looks like literally no one takes care of it properly.
Jedna wielka porażka...
Dotychczas jeszcze nie byłam tam gościem i nie zamierzam...
Wolę klimaty utrzymane z duchem czasu oraz lubię wiedzieć za co płacę...
Zaledwie parę minut drogi stamtąd znajduje się konkurencyjny obiekt, który osobiście mogłabym polecić każdemu...
...