Srebrny Bucznik Wellness & Restaurant

Dla osób, które chcą odpocząć od zgiełku miasta i odpocząć w ciszy ciesząc się pięknymi widokami gór - polecam hotel. Pokój mieliśmy dość niewielki, ale wszystko było w porządku. Czysto, ładnie, schludnie. Obsługa na najwyższym poziomie. Panie z obsługi miłe i pomocne, a restauracja ucieszy każdego pysznymi daniami. Obsługa restauracji również sympatyczna. Przecudowny Pan kelner dobierze pyszny alkohol nawet do niezdecydowanego klienta ;) Basen niewielki, ale klimatyczny i po górskich wędrówkach sprawdza się idealnie do relaksu 😊 Dodatkowy plus za idealnie działający alarm przeciwpożarowy (choć włączony przypadkowo, to straż przyjechała błyskawicznie), a po tym też można poznać dobry hotel, że ma automatyczne połączenie ze strażą.
Jedyny mały minusik za wieczorną imprezę, przy której nie można było spać z otwartymi oknami, ale można przymknąć na to oko za całokształt działania 😊
Z hotelu jest niedaleko do różnych atrakcji turystycznych, więc Ci bardziej aktywni też nie będą się nudzić. 💪

Jedno wielkie nieporozumienie! basen? Chyba brodzik z gumolitem. Strefa wellness - przejście przez restauracje przy wszystkich jedzących… pokoje małe klitki, małe łóżko wiec wyspanie się w dwie osoby graniczy z cudem! Pokoje nie wyciszone wszystko słychać w nocy jak i w dzień. Restauracja w hotelu jedzenie Ok ale cena z kart a na rachunku to całkiem co innego. Jedynie na plus w hotelu są śniadania i wystrój. Mieliśmy wykupione dwie doby ale po jednej już zrezygnowaliśmy bo bardziej wypoczniemy w domu niż w tym hałasie. Nie polecam!

W hotelu spędziliśmy ostatni weekend wakacji, za tę cenę spodziewaliśmy się czegoś o wiele lepszego. Pokój i łazienka bardzo małe, wnętrze znacznie odbiega od zdjęć prezentowanych na stronach. W pokoju brak rolety, po poinformowaniu o tym fakcie pracownika recepcji otrzymaliśmy informację, że coś z tym zrobią, jednak do końca naszego pobytu nikt nic w tej kwestii nie zrobił. W łazience odpadające wieszaki na ręczniki, suszarka jakości kiepskiej, woda pod prysznicem w temperaturze letniej. Strefa spa również mocno odbiegająca od tej przedstawionej na zdjęciach, woda tak mocno chlorowana, że oczy łzawiły nam praktycznie non stop. Śniadania serwowane w hotelu bardzo dobre i różnorodne, kelnerzy średnio zainteresowani gośćmi innymi niż weselni.

Co mogę powiedzieć o tym miejscu? Hmmm. Miło spędzony weekend, pokój może nie porywa wielkością ale za to przytulny. W restauracji bardzo miła obsługa, kelnerzy znają się na swojej pracy. Pizza rewelacja prawdziwa włoska i wdać że wyrabiana ręcznie polędwiczki z borowikami bardzo smaczne i elegancko podane. Super nalewki własnego wyrobu. Polecam to miejsce to miejsce ze względu na położenie i przystępną cenę. Pozdrawiam całą obsługę i myślę że kiedyś znowu tu zawitam.

Nabraliśmy dużej ochoty na ten hotel i rozczarowaliśmy się grubo.. Wzięliśmy dużo większy pokój niż potrzebowaliśmy, bo na ten czas nie było dostępnych pokoi. Po rezerwacji dostaliśmy informację że cały weekend obstawiony jest imprezami, ale tu muszę dać plusa, bo w pokoju hałasów z dołu nie było słychać. Największe ROZCZAROWANIE to basen - zdjęcia na stronie są zakłamane, bo efekt luster fałszuje prawdziwy rozmiar. Basen i brodzik w całości zmieści 5osobową rodzinę. Nie tego oczekiwaliśmy po mega reklamach tego ośrodka. Pochwalę restaurację, przepyszne dania i profesjonalna obsługa.

Hotel nie spełnia podstawowej funkcji czyli nie pozwala na wypoczynek. Byliśmy tam we wrześniu wraz z nami był grupa z spotkaniem integracyjnym. Dostaliśmy pokoje nie będąc z tą grupą pod salą gdzie się bawili ( rozumię bo sam niekiedy uczestniczę w takich spotkaniach) lecz dlaczego nie przeniesiono nas do innego skrzydła, lub piętro wyżej tego nie potrafię zrozumieć. Telewizor na full i tak nie było słychać co się dzieje. Byłem w górach i chciałem wypocząć i to ma być funkacja hotelu.
Dwa maile ze skargą i telefony bez odpowiedzi to jest dramat obsługi
Jedzenie i basen bdb
Bombski

Pyszne śniadanie, kawa rewelacyjna. Piekne otoczenie i duzy plac zabaw. Mały ale przyjemny i czysty basen. Plus za obecność pokoju zabaw, minus za jego wyposażenie- niedziałające zabawki. Jeszcze jeden minus: bardzo intensywnie pachnące środki do czyszczenia pokoi, których zapach pozostawał z nami cały pobyt mimo wietrzenia.

Przyjechalismy z mysla by pokazac dzieciom to co najpiekniejsze w tej okolicy. Ale wyjezdzamy stad bogatsi rowniez o doznania smakowe. Kuchnia Pani Anety (Restauracja Bukova) serwuje fenomenalne dania, ktorymi nie pogardzi zaden smakosz. Probowalismy specjalow kuchni polskiej ale we wloskiej odslonie i to doznanie zostanie z nami na dlugo. Polecamy z calego serca i mam nadzieje, ze niedlugo tutaj zawitamy ponownie. Pokoje czyste i przytulne. Personel mily i pomocny, sam obiekt bardzo przytulny i funkcjonalny urzadzony z gustem.