/Subcarpathian Voivodeship/Noclegi ze śniadaniem

Chata na szlaku

Lutowiska 19K, 38-713 Lutowiska, Polska

Chata na szlaku
Noclegi ze śniadaniem
4.9
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
6MXQ+8X Lutowiska, Polska
+48 660 833 273
facebook.com
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Artur S
Artur S2 lata temu
Świetne miejsce, przemili i kulturalni gospodarze z którymi można podyskutować na każdy temat. Są zawsze bardzo pomocni przy planowaniu, niekoniecznie typowych, wycieczek pieszych lub rowerowych. Posiadają ogromną wiedzę o regionie, jego topografii, historii oraz kulturze.
Codziennie przygotowują pyszne śniadania z lokalnych produktów.
Sama chata(bardzo klimatyczna) położona jest na skraju Lutowisk - widoki z okien są rewelacyjne.
Jedną z zalet jest również brak telewizorów, co skutecznie oszczędza stresów dnia codziennego ;-)

Polecam z całego serca jako wielokrotny bywalec!
Bartłomiej Wazelin
Bartłomiej Wazelin2 lata temu
Niesamowite miejsce, atmosfera i przestrzeń wokół. Nawet niebo nocną porą (wraz z zarysowaną drogą mleczną) jakieś takie - piękniejsze. Jeżeli potrzebujesz, aby czas nieco zwolnił, to w tym miejscu to się stanie. Pan Staszek dopełnia dzieła swoją radą, pomocą we wszystkim i zawsze. Śniadania tworzone przez Gospodarza z produktów regionalnych, sąsiedzkich, bieszczadzkich - przepyszne. Każdemu przybywającemu radzimy skonsultować plany podróży. Gospodarz zna każdy zakątek gór, doradzi gdzie warto pójść, a co jest przereklamowane. Byliśmy z psem, co utrudniało swobodne poruszanie się po parkach, mimo to wszystkie nasze małe i duże wycieczki były cudowne. Miejsca nie polecam jedynie wielkomiejskim malkontentom, którym może przeszkadzać góralskie skrzypienie schodów lub latająca mucha :) dziękujemy za dobry wypoczynek.
Danusia Dejtrowska
Danusia Dejtrowska2 lata temu
CHATA NA SZLAKU to miejsce z duszą, gdzie można odpocząć i nacieszyć oko pięknymi widokami. Niezwykle sympatyczni właściciele z ogromną wiedzą o Bieszczadach, zawsze chętnie podpowiedzą dokąd warto się wybrać i co zobaczyć. Pyszne i sycące śniadania w rodzinnej atmosferze (szczególnie smaczny domowy chleb, nieprawdopodobnie pyszny kozi serek, gorące naleśniki, jagody). Tuż obok pasą się konie i kozy. Opowieści właścicieli można słuchać godzinami i trudno się rozstać z tym miejscem. Zawsze chętnie tu wracam.
Patrycja
Patrycja2 lata temu
Znakomite miejsce, prowadzone przez pasjonatów z szerokimi horyzontami i otwartymi głowami. Śniadania obfite, złożone ze swojskich produktów, czegoś na ciepło i opcji wegańskiej lub wegetariańskiej. Pyszna kawa. Gospodarze zawsze podpowiedzą miejsca warte odwiedzenia, zeszli Bieszczady na tysiąc sposobów. W ich domu pełno jest książek, dobrej muzyki, pięknych zdjęć z naukowych wypraw i prawdziwej pasji. Fantastyczne miejsce na wypoczynek i rozmowy. Wracam tam od lat :)
Marta Jastrzębowska
Marta Jastrzębowska2 lata temu
Znakomity pod każdym względem. Pokój i łazienka czyściutkie i dobrze przygotowane. Śniadania obłędne! Obfite, przesmaczne, oparte na swojskich i regionalnych produktach. Naleśniki z jagodami będą mi się śniły aż do następnej wizyty 🥰 Wisienką na torcie jak zawsze są ludzie, to oni tworzą to miejsce. Pełni miłości do Bieszczadów, otwarci, tolerancyjni i taktowni. Chętnie służą dobra rada, gdzie w daną pogodę najlepiej udać się na wycieczkę. Chata na szlaku to miejsce, z którego nie chce się wyjeżdżać i do którego chce się wracać.
Anna Dratwa
Anna Dratwa2 lata temu
Bardzo klimatyczne miejsce i idealna baza wypadowa w góry. Świetni gospodarze, otwarci i pomocni. Chętnie podpowiedzą co zobaczyć i gdzie się udać i to nie tylko po wytyczonych ścieżkach. Śniadania są rewelacyjne! Zawsze na regionalnych produktach, pyszne i obfite. Zdecydowanie polecam to miejsce :)
Małgorzata Sowa-Janowitz
Małgorzata Sowa-Janowitz2 lata temu
Chata na Szlaku w Lutowiskach to miejscówka, do której z przyjemnością się wraca. Bardzo mili gospodarze goszczą w swoim ślicznym i przytulnym domu, znajdującym się przy jednym ze szlaków na Otryt. Są bardzo pomocni w znajdowaniu celów pieszych wycieczek po Bieszczadach, a śniadania, które przygotowują są przepyszne. Serwują między innymi sery kozie własnej produkcji oraz wypiekany przez siebie chleb.
Paweł Karabin
Paweł Karabin2 lata temu
To nie agroturystyka, to raczej propozycja komuny.
Totalnie lewacka percepcja świata gospodarzy konfrontuje się z tradycjonalistyczną miejscową ludnością.

Przedziwne doświadczenie. Wytrzymaliśmy z narzeczoną jedną dobę ze śniadaniem (właściwie to 15h, od 22ej w sobotę do 13ej w niedziele) Gospodyni policzyła nas na 500 zł, „bo inaczej gospodyni się nie opłaca”. Płaciliśmy mniej za Marriot w Krakowie 😅😂

Brak szwedzkiego stołu. Śniadanie jest przygotowywane przez nadąsanych gospodarzy, a gość jest skazany na ich towarzystwo i słucha jak wyrzygują swoje poglądy. Powtarzam, przedziwne doświadczenie. Miejsce raczej dla typowych libków.

PS Pani Gospodyni chciała nas zaangażować w transport kobiet z Ukrainy z Ustrzyk Dolnych gdzieś w stronę Krakowa. Kuriozum. Człowiek na wakacje przyjeżdża, a tutaj propozycja wzięcia udziału w akcji charytatywnej. Później się z tego wycofała, ale sam fakt świadczy o braku taktu.
Zalecane lokalizacje