To niby jest parking strzeżony? Od kiedy? Policja zabrała mi auto na ten parking, zaznaczam od razu z pełnym bakiem bo tankowałam dzień wczesniej. A gdy odbierałam auto po 3 dniach, klapka od baku była powyginana, jakby siłą ją otwierali i spuścili paliwo, ledwo do domu dojechałam. Problem miałam z weryfikacja czy jest paliwo bo wskaźnik nie działał ale po odkreceniu głównego zbiornika okazało się że jechałam na oparach.
Policja zabrała mi auto na ten parking, zaznaczam od razu z pełnym bakiem bo tankowałam dzień wczesniej. A gdy odbierałam auto po 3 dniach, klapka od baku była powyginana, jakby siłą ją otwierali i spuścili paliwo, ledwo do domu dojechałam. Problem miałam z weryfikacja czy jest paliwo bo wskaźnik nie działał ale po odkreceniu głównego zbiornika okazało się że jechałam na oparach.