Miejsce na uboczu, mało kto może się domyśleć że po wjechaniu w wąska, gruntową, leśna drogę na koncu jest parking z dwiema altanami. Jedna niestety już jest w stanie rozkładu a jeszcze 10 lat temu siedziało się tam po nocach :) Druga natomiast jest w lepszym stanie i można sobie śmiało piknikować. Miejsce dobre na odpoczynek po spacerze w okolicy. Cisza, spokój, zazwyczaj nikogo tam nie spotkamy. Można się cieszyć gęsta roślinnością ktra daje przyjemny chłód w gorące dni. Wjazd od ulicy Wierzchowskiego (piękna aleja ogromnych drzew), drugi lub trzeci wjazd na lewo jak wjeżdżamy od ulicy Trakt Brzeski, można też dojechać od ulicy Alpejskiej.
Grzegorz P.2 lata temu
Miejsce byłoby urokliwe gdyby było bardziej zadbane. W tej chwili straszy swoim wyglądem. Rozpadający się daszek nie zachęca do wejścia pod wiatę. Poza tym nawet nie ma na czym usiąść i odpocząć. Otoczenie też nieciekawe i raczej sprawia wrażenie zaniedbanego.
Pavvel VVis2 lata temu
Obrośnięta mchem wiata wygląda naprawdę urokliwie i to nie jest żaden sarkazm. Mimo, że to zwykły mazowiecki las, to ta budka przy parkinku wygląda jak z bajki i wprowadza trochę magicznego charakteru. Jak któryś pajac ją zniszczy lub zarząd LP ją zlikwiduje , to ich ... . Pozdrawiam
Piotr Wawerski2 lata temu
Idealne miejsce na współczesne czasy. Mniej ludzi niż w innych zalesionych miejscach. Parking na ok. 10 samochodów. Dwie wiaty na spotkanie przy przyniesionych dobrociach. Szkoda, że nie ma wyznaczonego miejsca na grilla lub ognisko?
Dixiejazzman2 lata temu
Parking leśny. Jedyny minus lasy miejskie mogły by bardziej zadbać o czystość i infrastrukturę.
Mariusz Jakiś2 lata temu
Nie za duży, a nawet mały, ale przy odrobinie szczęścia i mniejszego ruchu da się z niego korzystać...
